28-01-2018,Od: Zbyszek
Panie Jarku, gitarę trzymam na stojaku. Wilgotność powietrza w mieszkaniu 50-60%.Strun jeszcze nie zmieniałem i jak kiedyś rozmawialiśmy nie trzyma stroju.Przez noc jakieś 0,5-3/4niżej, ale struny pewno nie najlepsze
28-01-2018,Od: Jarek
Nowe struny nylonowe rozciągają się do pewnego momentu. Po miesiącu to zjawisko prawie ustaje. Jeśli dalej widać duże obniżanie, to coś musi zmieniać się w instrumencie, czyli siodełko musi fizycznie przybliżać się do prożka dolnego. Takie zmiany następują gdy instrument znajdzie się w zbyt suchym powietrzu, bo drewno się wtedy kurczy.
Zimą w ogrzewanych pomieszczeniach wilgotność spada do poziomu 25%. U nas w nawilżacze idzie wiadro wody dziennie żeby dociągnąć do 50%. Warto instrumenty trzymać w pokrowcach i futerałach, bo wtedy są mniej narażone na zmiany wilgotności. Może warto zrobić kalibrację higrometru, albo sprawdzić innym przyrządem, bo wygląda to bardzo dziwnie i nietypowo. Samą gitarę można oczywiście podesłać do sprawdzenia.
| Twoja odpowiedź |