28-07-2006,Od: ****
Zgadzam się z tobą Aśka i dlatego podejmuję to ryzyko (przynajmniej próbuję). Tylko chyba nie skorzystam z twojej rady i nie wybiorę sobie specjalnego dnia do nauki. Dostosuję po prostu się do innych lekcji w szkole muzycznej, ponieważ dojeżdżam autobusem. Może źle nie będzie (a czemu miało by być?) w szkole gimnazjalnej nie ma aż tak dużo nauki jak niektórzy sądzą, a różne kółka nauczyciele dostowują do uczniów także.
Twoja odpowiedź |