Forum

15-01-2007,Od: justyna (skrzypaczka)
Do Marysia: nie chciałabym wprowadzić cię w błąd, ale zdaje mi się, że "alikwot" to to dla osób nie znających się na muzyce ze strony teoretycznej - prawie każdy dźwięk składa się z tonów składowych, których normalnie "nie słychać", razem dają nam określony dźwięk. Tymczasem alikwot to właśnie taki ton składowy, który już się nie składa z innych. I ów ton słychać podczas takiego śpiewu obok podstawowego śpiewu.
Brzmi to MINIMUM ciekawie, zwłaszcza na żywo człowiek zaczyna się zastanawiać jakim cudem człowiek wydaje z siebie taki dźwięk, a także jakim innym cudem wydaje z siebie dwa dźwięki, różniące się melodia w jednym momencie... Wydaje się, że to dwie osoby, a nie jedna.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):