Forum

27-04-2019,Od: Klaudia
Witam!
Mam pytanie odnośnie skrzypiec elektrycznych. Jkie by Pan polecił? Do tej poty gram na klasycznych Yamaha v5. Chciałabym aby elektryczne były tak samo dobre jeśli chodzi o brzmienie. Proszę mi coś podpowiedzieć jaki mam jeszcze wybór poza firmą Yamaha. Czy sprawdzi się tu też firma Stagg?
Pozdrawiam
Klaudia

28-04-2019,Od: Jarek
Odpowiednikiem jakościowym Yamahy v5 w skrzypcach elektrycznych jest także Yamaha. Wszystkie inne elektryki w klasie do 2 tys zł. będą znacznie gorsze pod wieloma względami. Stagg dodatkowo ma problemy z wadą konstrukcyjną, bo skrzypce w kształcie otwartego dolara mają tendencję do skręcania osi szyjki pod wpływem naprężenia strun. Lepsze są korpusy domknięte i symetryczne.
Brzmienia jako takiego skrzypce elektryczne nie mają. Tak samo gitara elektryczna nie ma brzmienia w porównaniu do akustycznej. Są jedynie pewne różnice związane z budową i jakością przystawek, strun i korpusu. Skrzypce elektryczne muszą dać po prostu przyzwoity sygnał, a brzmienie nadawane jest przez elektronikę - multi efekt, wzmacniacz, głośnik. Problem jest taki, że tanie skrzypce elektryczne nie dają przyzwoitego sygnału i mają wiele niedoskonałości mechanicznych utrudniających grę.

28-04-2019,Od: Klaudia
Bardzo dziękuję za odpowiedź :) W takim razie trzeba trochę zainwestować w Yamahę. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy warto takie skrzypce elektryczne kupić używane? Bardzo podejrzliwie podchodzę do uzywanych instrumentów, zastanawiam się zawsze czy wszystko z nimi w porządku i czy nie mają ukrytych wad, skaz skoro ktoś je nagle sprzedaje.. Oczywiście pozbawia mnie to wszelkich gwarancji więc pytanie czy warto?

28-04-2019,Od: Jarek
Skrzypce sporo używane mogą być zużyte i wymagać remontów. Jeszcze gorsza sytuacja bywa wtedy, gdy sprzedawca prawie wcale ich nie używał i uważa to za zaletę. Takie skrzypce są zwykle zwykle mocno porozsychane i wypaczone. Trochę jak z autem - psuje się gdy stoi długo bez używania. Zawsze warto zrobić przegląd przez zakupem.

28-04-2019,Od: Klaudia
Oj, czyli wychodzi na to, że jednak najlepiej i na długo sprawdzą się nowe.
Bardzo dziękuję za pomoc :)
Pozdrawiam

28-04-2019,Od: Jarek
Różnie to bywa. Przy nowych jest gwarancja i wiadomo czego się spodziewać. Do używanych trzeba sporo szczęścia, bo można trafić na minę. Nie wiadomo jaką miały historię i jak były przechowywane. Instrument mało używany powinien być trzymany zimą w futerale z nawilżaczem, albo w chłodnym pomieszczeniu o wilgotności 50%. Mało kto o tym wie i stosuje takie zalecenia.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):