Forum

11-07-2007,Od: Olimpia
Ojojoj..... ja to spędzam nad tym chyba pół dnia(z przerwami na obiad,rower itd. oczywiście) wstaję o 8, 9 o'clock i ćwiczę mniej więcej od 10:30 tak ze 2 - 2,5godziny potem obiad, książka, rower a tak po 6 znowu skrzypce(ale półgodziny godzina) kolacja, książka.................
i idę chrap chrap tak przeważnie między 11 a 11:20(różnie to bywa ;) )


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):