Forum

10-10-2009,Od: dooa
W ogóle to rozbraja mnie konkurencja na "coraz droższe skrzypce", jeżeli ja gram tylko dla własnych przyjemności no i mojej rodziny w moim domu , nie mam zamiaru kupować skrzypiec za 7000zł. Jedna Skrzypaczka napisała tutaj że śmiać chce jej się jak ktoś kupuje skrzypce za 700 zł.
Kupiłam sobie trochę droższe skrzypce, które wymagają naprawy, zaniosłam je do mojej pani profesor, która jest po Akademii Muzycznej, na co ona stwierdziła że człowiek który sprowadził te skrzypce, nie zna się na cenach, bo warte są jeszcze więcej, tyle że trzeba je naprawić.
Będę ćwiczyć na nich, nie mam zamiaru przejmować się opinią pani skrzypaczki grającej na skrzypcach za kilka tysięcy. Bardzo dobrze że masz takie drogie skrzypce, ale nie wszyscy muszą dawać tyle pieniędzy za instrument.
Fajnie że nie kupiłaś "półfabrykowego gówna" - miłego grania, a innym słuchania.
Mam nadzieję że mnie rówież będzie się grało na moich "Gównach" a innym słuchało (może kogoś po prostu nie stać na taką wielką kasę?? )
Pozdrawiam wszystkich którzy grają na skrzypcach sprzed 200 lat i nie nazywają ich "gównami",lecz swoimi wielkimi "Skarbami" cięzko zdobytymi przez poszukiwania a nie przez markę i cenę :)


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):