08-02-2012,Od: monika
kupiłam sobie nie dawno skrzypce i próbowałam je nastroić, ale nie wyszło mi. nie wiem po prostu jak sie do tego zabrać. nigdy ich nie miałam w rekach. a ja po prostu chce sie nauczyc na nich grac! pomocy
08-02-2012,Od: Jarek
Na wstępie warto przejrzeć kilka filmików dotyczących strojenia: http://www.youtube.com/results?search_query=violin+tuning
Jeżeli masz dobry słuch to wystarczy posłuchać dźwięku wzorcowego w internecie i do niego dociągnąć daną strunę.
Jeżeli nie masz idealnego słuchu to musisz użyć tunera który sam stroi - pokazuje w którą stronę masz kręcić. Dobre są elektroniczne tunery po ok. 30-60 zł, ale może to też być program komputerowy który słucha skrzypiec mikrofonem i pokazuje na ekranie co słyszy. Jeżeli brzdąkasz najcieńszą strunę E, a tuner pokazuje że słyszy np. D, to struna jest za nisko i musisz podciągnąć w górę. Musisz wiedzieć jakie dźwięki mają wydawać poszczególne struny: są to GDAE (G- jak gruba). Musisz też znać kolejność dźwięków w gamie, żeby wiedzieć czy to co podaje tuner to za wysoko czy za nisko: CDEFGABC (B na tunerze to H). Pomiędzy tymi dźwiękami tuner chromatyczny pokaże jeszcze półtony z krzyżykami. A więc jak brzdąkasz strunę G a tuner mówi że to F# to jesteś ciut za nisko. Niektóre tunery mają tryb skrzypcowy i wówczas zwracają uwagę tylko na dźwięki pustych strun. W trybie ręcznym wybierasz że stroisz strunę np. E-1 lub A-2. W trybie auto tuner sam orientuje się o jaką strunę chodzi (jeżeli nie jest mocno odstrojona). Tyle teorii.
W praktyce jeżeli niewiele brakuje do szczęścia to używasz mikrostroików na strunociągu, które precyzyjnie dostroją strunę w ramach kilku półtonów. Jeżeli brakuje sporo to kręcisz kołkami, ale uwaga: pół obrotu to gigantyczna zmiana. Jeżeli brakuje mało to zerwiesz strunę. A więc kołeczki bardzo delikatnie z wyczuciem. Minimalnie obrócisz o kilka stopni i już masz cały ton różnicy. Przekręcając kołek jednocześnie wciskasz go aby nie wyskoczył. To tak jakby wkręcać śrubę w skrzynkę kołkową. Trzeba trochę wyczucia - jeżeli kołek chodzi lekko i puszcza to wciskasz go mocniej jednocześnie przekręcając, a jeżeli się zaklinował i idzie ciężko to już go nie wciskasz w głąb tylko obracasz. Całkiem zblokowany kołek łatwiej odpuści w kierunku luzowania struny. Częściej jednak napotkasz problem samoistnego luzowania struny. Polecam pastę do kołów Hidersine lub Botels w takim przypadku. Jeżeli przypadkiem wszystko poluzujesz to przy naciąganiu pilnuj podstawka, żeby stał prosto i podciągaj poszczególne struny równomiernie po trochu. To tyle w sporym uproszczeniu.
| Twoja odpowiedź |