21-11-2012,Od: Iwona
Witam, gram od roku na skrzypcach, równolegle z moimi dziećmi uczącymi się metodą Suzuki – obecnie uczę się utworów z 2 książki, staram się być zawsze kilka piosenek przed moimi dziećmi, żeby w ten sposób też osłuchiwały się z kolejnymi utworami. Mam skrzypce Stentor 1400, dostępne także na tej stronie i zamarzyło mi się coś lepszego. Chciałabym wydać w granicach do 1500 zł, myślałam w zasadzie wstępnie o 1000-1200, ale szukając ofert zauważyłam tutaj skrzypce Padva. Bardzo proszę o informację, czy zmiana z Stentora 1400 na te skrzypce będzie wyraźnie odczuwalna, i czy faktycznie różnica między skrzypcami Padva a np. Sonata, Virtuoso A+ czy Gewa od Hengelewskich jest duża – czy warto dopłacić te 300 zł do Padvy. Przyznam, że wizualnie bardziej podobają mi się Virtuoso A+, Padva na zdjęciach wydaje mi się dość jasna i błyszcząca, choć z opisu wynika, że lakier jest ciemny-brązowy z imitacją na staro. Może to wina zdjęcia Padvy? W droższe skrzypce nie chciałabym już inwestować, gram jedynie dla swojej przyjemności. Ewentualnie w takiej cenie co jeszcze możecie polecic?
22-11-2012,Od: Jarek
Obawiam się że nie będzie oczekiwanego odczucia że nagle nowe skrzypce grają cudownie same. Gdyby się przesiadać z jakiegoś fatalnego instrumentu w stylu MSA, Sign, Sounder, Lagis, Adelita to różnica byłaby gigantyczna. A tu akurat Stentor nie jest zły. Może lepszym pomysłem byłby zakup bardzo dobrych strun, smyczka i kalafonii. Sam nie wiem. Ostatnio klientka przy podobnej przesiadce wybrała ten zestaw od Henglewskich i była zadowolona. To przyjemna zmiana, choć nie jakaś wielka rewolucja.
26-11-2012,Od: Iwona
Dziękuję za poradę – właśnie wymieniłam fabryczne struny na Thomastic Dominant i faktycznie jest różnica. Dźwięk jest jakby głębszy, pełniejszy – choć póki co słychać też metaliczny wydźwięk, mam nadzieje, że to minie, podobno te struny tak maja na początku. Swoją drogą zaczęłam się zastanawiać, jakie struny oryginalnie są montowane do Stentora 1400, moje nowe Dominanty różnią się od tych fabrycznych jedynie kolorem owijki w strunie G (Dominanty mają żółtą, fabrycznie miały czarną), pozostałe kolory są takie same. Przypadek? Zakupiłam lepszą kalafonię i czuję różnicę w grze. Waham się z nowym smyczkiem, ten fabryczny jest chyba nie najgorszy, chyba musiałabym sporo zainwestować, żeby tu poczuć różnicę? W każdym razie zamierzam pograć teraz trochę na ulepszonych skrzypcach, marzenie o skrzypcach z „wyższej półki” jeszcze we mnie jest, ale mogę teraz spokojnie się rozglądać za tymi jedynymi. Dziękuję!
| Twoja odpowiedź |