Forum

12-10-2013,Od: Alicja
Witam, mam od tygodnia skrzypce Verona, i co jakiś czas z futerału dochodzi niepokojący trzask drewna... Dodam, że wilgotność i temperatura się nie zmienia, skrzypce leżą w futerale z dala od okna i kaloryfera, nie były wynoszone na zewnątrz, i są użytkowane codziennie po ok 30 minut. Do tego rozstrajają się już po 10 minutach grania. Co się dzieje..?

14-10-2013,Od: Jarek
To nic takiego. Folga jest do wymiany bo puszcza nakrętka. Folga to jakby piąta struna z grubego nylonu. Łączy strunociąg z guzikiem. Pod strunociągiem są dwie nakrętki na foldze. Jeżeli któraś z nich zsuwa się z gwintu to jest taki efekt. Trzask i obniżenie stroju. Nakrętka przeskakuje o jeden zwój gwintu.
Tymczasowo wystarczy podkleić nakrętkę Kropelką, albo upalić końcówkę folgi, żeby nakrętka nie zjechała. A docelowo wymienia się folgę tak jak strunę i po problemie. Niektórzy zastępują folgę grubym drutem, ale to nie jest dobry pomysł. Folga kosztuje zaledwie kilka złotych, więc nie ma co oszczędzać.

24-10-2013,Od: pako
To nie jest tak hop siup wymienić samemu folgę lub nawet podkleić nakrętkę, ponieważ części owe nie są widoczne bez odwrócenia strunociągu. Trzeba bardzo być ostrożnym, ponieważ trzeba poluzować wszystkie struny, ściągnąć folgę z guzika, odwrócić strunociąg. Oczywiście podstawek jest w tym momencie luźny, więc trzeba jakoś delikatnie wcześniej zaznaczyć miejsce styku podstawka z płytą górna by po wszystkim nie zmienić pozycji podstawka, oraz najważniejsze, aby nie przewrócić duszy w pudle bo wizyta u lutnika będzie konieczna. Więc jeśli nie czujesz się na siłach radzę od razu spacerkiem iść do fachowca, myślę że za wymianę nie policzy dużo a Ty oszczędzisz sobie nerwów, i będziesz zadowolona :D

25-10-2013,Od: Jarek
Alicja dostała nową folgę i poradziła sobie z wymianą. Na przysłanych fotkach wszystko wygląda idealnie. Podstawek ładnie ustawiony między nacięciami efów.
Dusza nie przewraca się po zdjęciu podstawka. Sprawdziłem to na kilku tysiącach skrzypiec, bo prawie zawsze przed wysyłką zdejmuję na chwilę podstawek aby poprawić łuk. Ustawienie też nie jest krytyczne. W skrzypcach fabrycznych nie ma aż takiego znaczenia jak w lutniczych. Generalnie ma stać między nacięciami efów. Można popróbować brzmienia przy ustawieniu milimetr lub dwa bliżej chwytni.
Jasne że lepiej do fachowca, ale jak nie ma w pobliżu to trzeba sobie jakoś radzić (jak mawiał baca zawiązując buta glizdą). Wysyłka to często większe zagrożenie dla instrumentu niż samodzielna wymiana folgi. Oczywiście trzeba ocenić swoje zdolności techniczne. Jedni czego się nie dotkną to popsują, inni radzą sobie przy drobnych naprawach różnych sprzętów. I uwaga: w przypadku drogich skrzypiec lutniczych to tylko do lutnika. Na samodzielne drobne naprawy można sobie pozwolić przy niedrogich skrzypcach fabrycznych.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):