27-12-2013,Od: Tymon
Witam wszystkich. Chciałbym kupić amatorskie skrzypce (ale żeby posłużyły przez dłuższy czas) do 1000 zł i zastanawiam się nad skrzypcami uczniowskimi Virtuoso B+, skrzypcami Verona Violin Custom FT-V11 lub skrzypcami 4/4 Corelli. Czy warto je kupować? Czy skrzypce Virtuoso B+ będą lepiej brzmiały niż inne tańsze? Szukałem próbek dźwiękowych skrzypiec, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. Byłbym raczej skłonny do Virtuoso B+, warto? Proszę o jak najszybszą pomoc.
Pozdrawiam.
28-12-2013,Od: Jarek
Ja bym poczekał na dostawę Sandnera SV-6. A z wymienionych powyżej to Verona. Jak założy się dobre struny to zagra równie pięknie jak Virtuoso. Próbki internetowe są całkowicie mylące i bezużyteczne bo 90% brzmienia zależy od wprawy muzyka, od toru nagraniowego, toru odsłuchowego, rodzaju pomieszczenia i głównie od realizacji dźwięku. Tylko 10% od skrzypiec. Nagranie nigdy nie brzmi tak jak skrzypce. Czy mikrofon przy nagraniu przypomina choć trochę głowę z uszami? Zupełnie inaczej odbierze i usłyszy dźwięk. Wystarczy pomyśleć czy mały kawałek gumy i papieru w głośniku czy słuchawkach może zabrzmieć tak samo jak duża drgająca płyta drewniana w skrzypcach? A to tylko dwa z wymienionych elementów zmieniających brzmienie w nagraniach. Nie można na tym polegać.
28-12-2013,Od: Tymon
Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Zdecydowałem się na Sandnera SV-6 :)
Pozdrawiam.
| Twoja odpowiedź |