Forum

31-01-2014,Od: Ada
kupował ktoś kiedyś na thomann.de ? i jak? jestem ciekawa bo nigdzie nie mogłam znleźć opinii :P

01-02-2014,Od: Marta
Opinie są różne, bo to zależy od szczęścia co się trafi. Ogólnie to masowa przerobownia ze wszystkimi tego konsekwencjami. Moim zdaniem rada jest jak dla Koziołka Matołka: Po co szukać po szerokim świecie tego co jest bardzo blisko. Wybierając sklep zagraniczny trzeba sobie zdawać sprawę jaką barierą są zagraniczne przesyłki. Jeżeli coś nam się nie spodoba to kupując za granicą praktycznie rezygnujemy z prawa zwrotu. Poczta to koszt ok. 100 zł i duże ryzyko, a kurier to kilkaset złotych. No i jeszcze ważny element patriotyczny. Jeżeli mamy pod bokiem uczciwy sklep muzyczny to jaki jest sens dawać zarobić molochowi odległemu o tysiąc kilometrów? Tam nikt nie przygotuje instrumentu tak jak w Polsce, bo koszt pracy jest wielokrotnie wyższy. Przy tanich instrumentach właśnie przygotowanie do gry jest najważniejsze.

01-02-2014,Od: Aga
Dokładnie - mały sklepik rodzinny z tradycjami to zupełnie inna bajka. Poprawią prożek, wyregulują gryf, ustawią wysokość mostka, zrobią korekty. Mega sklepy tylko pakują taśmowo to co przychodzi z Chin i nie bawią się w usprawnienia. Trzeba potem szukać lutnika i dopłacić 200 zł za korekty. Młotek i gwoździe można sobie kupić w sklepie wielkopowierzchniowym. Instrument wymaga jednak więcej troski i zaangażowania sprzedawcy.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):