22-07-2014,Od: Mateusz
Witam, dopiero zaczynam (planuję grę) na skrzypcach i prosiłbym o porównanie poniższych modeli: (zależy mi na wygodnym, łatwym uczeniu się i nie trzeszczącym dźwięku): http://allegro.pl/niemieckie-skrzypce-4-4-komplet-sklep-debica-i4408205761.html http://allegro.pl/hofner-as-160v-skrzypce-3-4-4-4-komplet-hoefner-vn-i4437680071.html http://allegro.pl/skrzypce-4-4-drewniane-tonareli-uczniowskie-nowe-i4413580201.html Dodam, że najbardziej podobają mi się te z GEWA przez rewelacyjny kolor, ale razem z nimi idzie w parze smyczek z plastikową żabką (i co to znaczy "utwardzane drewno"- może tu chodzi po prostu o heban?). Oczywiście nie kupię ich z allegro w ciemno, tylko pojadę najpierw obejrzeć i kupić osobiście.
22-07-2014,Od: Hej
Wstępny wybór sugeruje, że kierujesz się trochę ich pochodzeniem. "Niemieckie", "lutnicze", "USA". Otóż to ściema. Wszystkie one są chińskie i to najniższe modele. Z tych trzech najlepiej prezentuje się Hofner, jednak model AS to nie Hofner lecz Alfred Stingl by Höfner. To spora różnica. Drewno utwardzane, to zwykle poczerniony klon. Jak będziesz sporo ćwiczyć to farba zejdzie i zrobią się dołki po kilku latach.
Jaki to rewelacyjny kolor tej Gewy? Mają dwa zdjęcia kompletnie inne. Bardziej realne jest to jaśniejsze w pół macie. Sto razy ładniej wygląda np. Pengano SI Dark i lepiej gra. Poprawki lutnicze są już zrobione, a te trzy modele co podajesz to są surowe fabryczne, dopiero do poprawienia i ustawienia.
Dźwięk trzeszczący będzie nawet w Stradivariusach za milion. Najwięcej jakości brzmienia zależy od muzyka. Tydzień ćwiczenia i skrzypce grają jakby były o 100 zł droższe. Pewne ułatwienie mogą przynieść struny za 150-250 zł i lepszy smyczek. Wiadomo - w najtańszych zestawach wszystko jest najtańsze. Proponowane skrzypce są na poziomie Everplaya tylko droższe, bo przeszły przez dodatkowego pośrednika typu Niemcy czy USA.
23-07-2014,Od: Mateusz
Serdeczne dzięki za wyczerpującą odpowiedź, sporo mi pomagasz. Co do zakupu skrzypiec z chińskiej fabryki to nie wątpię, że wszystkie z takiej pochodzą (żaden lutnik nie poświęci tyle czasu na zrobienie ręcznie skrzypiec za 500zł) a wszystkie one powstają w manufakturach, gdzie siła robocza jest najtańsza- no jest to po prostu logiczne. Nie ma przecież maszyny, w którą wrzucasz drzewo a wychodzą skrzypce :). Nie zgodzę się co do faktu, że wszystkie te modele są na poziomie Ever Play'a za 300zł, bo osprzęt jest tam hebanowy, zastosowano świerk, klon a nie sklejkę i plastiki z malowaniem zamiast ożyłkowania. Ale co racja to racja- przecież szukamy instrumentu a nie zabawki na pokaz. Dobrze rozumiem twój punkt patrzenia na tak tanie skrzypce- będzie to mój trzeci instrument (na pozostałe dwa wiodące wydałem po 3000 zł na każdy i wiem, że tyle trzeba da za dobrej klasy sprzęt). Po prostu szukam czegoś, co wystarczy żeby łyknąć trochę grania na skrzypcach i będzie już podstawowym, ale jednak prawidłowo działającym instrumentem. Sam fakt zestawienia różnych pochodzeń - niemieckie, z USA itp. jest tutaj najbardziej przypadkowy- tak jakoś wyszło. W tym zestawieniu czuję, że Hofner byłby najlepszym wyjściem, a fakt że to Alfred Stingl mi w największym stopniu nie przeszkadza (mam gitarę Squiera produkowaną pod firmą Fendera- czyli oficjalnie nie jest to Fender, ale coś na zasadzie "podwykonawcy"- mimo wszystko gitara jest rewelacyjna). Nie powiem, że najbardziej podobają mi się skrzypce lakierowane pod ciemny wiśniowy/bordowy kolor i takie to mój cel- szkoda, że ten model Hofnera jest dostępny tylko w tym jasnym kolorze. Jeśli możecie polecić jakiś fajny sprzęt na początek to będę wdzięczny (te Pengano też są niczego sobie, ale przydałyby się jeszcze inne żeby porównać).I czy tekst w stylu "każdy nasz instrument przechodzi dokładną kontrolę lutnika bla bla bla, strojenie, ustawienie duszy itd." to nie jest chwyt marketingowy/ściema? :D
| Twoja odpowiedź |