04-03-2015,Od: jozefka
mialam 10 lat jak uczylam sie grac na skrzypcach i gralam a ze czesto nie gralam to ze zlosci moja mama mi je sprzedala teras po piedziesieciu latach powrucilam bo muj syn boguslaw kupil miskrzypce pod choinke i wiecie co nie zapomnialam grac tylko musze szlifowac by grac jak dawniej pozdrawiiam skrzypkow w tej chwili mam 63 lata jeste nie mloda myslie ze sie uda zyccie mi powodzenia
09-03-2015,Od: Ben
Piękna historia i wzór do naśladowania. Życzę powodzenia i wytrwałości. Jeżeli to nie tajemnica to proszę napisać jaka to miejscowość.
| Twoja odpowiedź |