25-11-2015,Od: RADOSŁAW
WITAM POTRZEBUJĘ GITARĘ KLASYCZNĄ DO NAUKI GRY. ZASTANAWIAM SIĘ NAD:
1. Ever Play Taiki ZEBRA De Luxe 4/4 ORAZ NAD
2. MIGUEL ESTEVA Natalia gitara klasyczna. JAKĄ WYBRAĆ A MOŻE JAKIEŚ INNE PROPOZYCJE?
PROSZĘ O ODPOWIEDŹ radek.wolny@interia.pl
25-11-2015,Od: Jarek
Każda z nich nadaje się do nauki. Miguel chyba nie ma regulacji gryfu. Jeszcze Hohner i Washburn są całkiem niezłe.
25-11-2015,Od: Jarek
Tylko w zasadzie każdą trzeba trochę podpiłować i podregulować żeby grało się miło i przyjemnie.
26-11-2015,Od: Radosław
Dziękuję za odpowiedź.
Czy może mi Pan wycenić te 4 gitaryi podać typ tych dwóch.
Zaczynam dopiero przygodę z gitarą i mam mały mentlik . A pan Jaką by polecił. Rozmawiałem z jednym muzykiem - mówi że z Migulem nic się nie dzieje i żadne warunki pogodowe mu nie straszne. Jak to jest z pozostałymi trzema? Podoba mi się Zebra deLux, ale jeśli ma to być inwestycja na lata to czy nie lepiej kupić coś z tradycjami?.
26-11-2015,Od: Jarek
To jest drewno podlegające fizyce. Są tabele, można sprawdzić że przy zmianach wilgotności drewno rozszerza się i kurczy nawet o 2 mm, więc nie można powiedzieć że gitara jest odporna na pogodę. W klepie wilgotność na poziomie 50-65% stabilizuje nawilżacz, więc nic się nie dzieje, ale w domu bywa różnie. Sprzedawca nie może stwierdzić co się stanie w złych warunkach, bo to zależy od partii a nawet od egzemplarza. Miguel jest robiony w tych samych fabrykach co inne gitary. Różnią się głównie nalepkami z nazwami. Jakież to tradycje? Czy Miguel jest widoczny na jakiejkolwiek zagranicznej stronie? Jak się zamawia w chińskiej fabryce kontener gitar to naklejkę dają dowolną. Może być MIGUEL, może być Janko Muzykant. Nie twierdzę że to zła gitara, ale jeżeli kupimy w tej samej cenie jakąkolwiek inną, to będzie tej samej jakości. Jakość jest proporcjonalna do ceny, a mało zależy od nazwy. Everplay jest robiony ponoć w fabrykach Hohnera i jest na rynku od prawie 20 lat. Prosty test: Wpisać w Google MIGUEL ESTEVA i zobaczyć ile jest obrazków i wpisać Everplay i też zobaczyć jak wygląda oferta, tradycje, rozpiętość czasu, ilość sklepów. Zaznaczam że MIGUELa nie miałem w ręku, ale mogę po Świętach zamówić jak będzie czas i zobaczyć jak się prezentuje. To na pewno fajna gitara, wystarczająca aż nadto na początek, ale nie twórzmy jakiejś legendy, bo to zwykły wyrób azjatycki.
| Twoja odpowiedź |