Forum

25-06-2016,Od: Marzena
Jeżeli ktoś chce skrzypce niższej półki cenowej - kupowałam tu Verona Violin Custom. Moja nauczycielka z 60 letnim doświadczeniem nie mogła uwierzyć, że to zwykłe skrzypce ze sklepu ponieważ uznała ich brzmienie za fantastyczne.

26-06-2016,Od: Benek
Brzmienie tak, ale nowe dostawy nie nadają się mechanicznie. Zwykle mają ujemny hol i są podatne na wypaczenia. Prawdopodobnie marka zmieni z tego powodu właściciela i będą to w przyszłości kompletnie inne skrzypce. Lepszym wyborem w tym sezonie w tej klasie są Sandnery, Salvatini lub Pengano.

26-06-2016,Od: Marzena
Oh, ja kupowałam moje 4 albo 5 lat temu i póki co popsuł się tylko smyczek, ale to akurat z mojej winy. Same skrzypce są idealne, szkoda, że ten model popsuli.

26-06-2016,Od: Jarek
To wynika z polskiej polityki i ze słabości złotówki. Dolary skoczyły z 3 zł na 4 zł. Za wszystkie towary z importu czyli wszystkie instrumenty płacimy teraz więcej. Nie każdy to zauważa, ale takie są fakty. Nasze pensje i oszczędności dyskretnie straciły 20% wartości. Czyli jeśli skrzypce kosztowały 600 zł, to powinny kosztować 800 zł. Niestety wzrosły także koszty wytworzenia. Verona w dawnej postaci przekroczyłaby 1000 zł. Żeby ratować cenę zdecydowano się na cięcie kosztów i co za tym idzie jakości. Z większością innych instrumentów dzieje się dokładnie to samo. Przykładowo popularny Hohner w gitarach klasycznych tak samo podupadł jakościowo. Do wyboru są dwie złe drogi - podniesienie cen złotówkowych o połowę lub cięcia jakościowe. Wiele firm wybiera drogę pośrednią. Trochę podnoszą cenę i trochę obniżają jakość.


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):