Sklep
24-10-2024, Od: Adrian
Odpowiedz
Dodam, że szukam elektrycznych
26-10-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
W tym budżecie z czystym sumieniem bym polecił nawet kilka całkiem dobrych modeli skrzypiec akustycznych. W tej samej cenie wszystkie skrzypce elektryczne mają znacznie gorszą jakość wykonania i gorsze materiały. Trzeba to brać pod uwagę.
16-10-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Po ponad dwóch miesiącach od zakupu serdecznie dziękujemy za porady, miłą szybką obsługę i załączony prezent. „Antyk+” świetnie się sprawdza, nauczyciel zaaprobował, a córka rozwija swoje umiejętności. Jakość bez porównania do poprzednich skrzypiec (Ever Play), zachwycają wyglądem i pełnym ciepłym donośnym dźwiękiem. Nie planowaliśmy takiego wydatku, ale warto było dopłacić. W dodatku był Pan uprzejmy nastroić instrument przed wysyłką, czego się nawet nie spodziewaliśmy. Pozdrawiamy i polecamy innym zakupy w tym sklepie! Chciałam jeszcze zadać może śmieszne pytanie o futerał: do czego służy ta długa plastikowa przezroczysta rurka? :-)
17-10-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Cieszę się, że skrzypce spodobały się. Nie tylko stroję, ale też robię korekty i regulacje, żeby grało się łatwiej i przyjemniej. Sporo elementów poprawiam, a przy okazji faktycznie stroję i to wiele razy, korygując ustawienie podstawka, bo nowe struny rozciągają się i w tym czasie mogą przechylać podstawek. Dzięki temu unikamy kłopotów, bo przechylony podstawek wygina się albo łamie, jeśli użytkownik nie zauważy w porę. Nawet w tej klasie cenowej zwykłe wersje sklepowe nie są idealne, choć z pewnością mniej jest do poprawienia, niż w tych tańszych. Tak czy inaczej w każdych warto nie tylko przejrzeć, ale też usprawnić kilka elementów, podpiłować, wyregulować. Natomiast ta rurka służy do przechowywania zapasowych strun w formie wyprostowanej. Ponoć tak jest lepiej.
11-10-2024, Od: Marcelina
Odpowiedz
Dzień dobry.Potrzebujemy skrzypiec 1/2 dla 10 latki.
11-10-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Jeszcze zacytuję odpowiedź na ten temat z zapytania mailowego. To powinno być pomocne:
W każdej klasie cenowej możemy wyszukać instrumenty o dobrym współczynniku jakości i brzmienia do ceny. Wszystko zależy od budżetu domowego i postępów ucznia. Droższe skrzypce są pewnym ułatwieniem nauki dla dziecka, bo gra się nieco łatwiej i przyjemniej. Przy tańszych jest większe ryzyko zniechęcenia, a przy bardzo tanich zniechęcenie jest niemal pewne zarówno u ucznia jak i nauczyciela. Trzeba też brać pod uwagę jego zdanie.
Większość nauczycieli na sam początek nauki akceptuje skrzypce takie jak Ever Play, tylko nie te sklejkowe, lecz wykonane z litego drewna sezonowanego i nie takie zwykle sklepowe, lecz po naszych korektach ułatwiających grę. Taki cały komplet kosztuje 600 zł i jest przygotowany do gry. Natomiast dla dzieci już sprawnie grających wybór będzie inny. Tak aby nie ograniczać ich dalszego rozwoju potrzebne będą skrzypce za minimum 2 tys. zł. Świetnie nadaje się seria Antyk I+, Padva+, Modena+. To są takie propozycje najbardziej godne uwagi, najczęściej wybierane.
Czasami może się zdarzyć, że rodzice chcą nieco więcej środków przeznaczyć niż ta podstawa. Wtedy dla dzieci początkujących można wybrać Stentora, nawet nieco wyższy model, Sandnera, Beginnera, czyli coś bliżej tysiąca zł. A jeśli zamawia ktoś nie liczący się z kosztami, tylko ma być jak najlepiej, to może nieznacznie ułatwić dziecku naukę od razu kupując model za 3 tys zł nawet na sam początek. Nie jest to jednak bardzo rozsądne, ponieważ osoba stawiająca zupełnie pierwsze kroki, nawet na Stradivariusie za milion wyda podobne dźwięki jak na zestawie Ever Play za 600 zł. Brzmienie z dobrych skrzypiec trzeba umieć wydobyć, więc dopiero dziecko już grające zauważy różnicę w jakości skrzypiec tanich i drogich. Oczywiście nie mogą to być zestawy tańsze niż 600 zł, albo nie poprawione, ponieważ skrzypce z supermarketu za 200 zł, choć wyglądają identycznie, to są tylko zabawką wydającą dźwięki, a nie instrumentem. Było by to gigantycznym utrudnieniem, a zwykle nie chcemy rzucać uczniowi kłód pod nogi (chyba że ktoś chce mieć ciszę w domu, lub udowodnić że zapał jest faktycznie słomiany).
Podejmując decyzję dobrze jest też wiedzieć, że rozmiary zmienia się średnio co dwa lata, czyli pewne oszczędności poczynione przy małych rozmiarach mogą w przyszłości pozwolić na swobodniejszy zakup lepszych skrzypiec docelowych w rozmiarze 4/4. Tańsze skrzypce łatwiej też odsprzedać z mniejszą stratą przy zmianie rozmiaru na większy. Czyli dość łatwo wybrać model dla początkujących i dla sprawnie grających. Najtrudniej gdy dziecko już uczyło się na 1/4, ale widać że to nie będzie eksplozja dużej kariery muzycznej, tylko raczej zajęcia amatorskie dla przyjemności. Wtedy ważne aby kolejne skrzypce po prostu nie były jakoś gorsze od poprzednich. Może właśnie coś w okolicach 1000 zł, ale są też dzieci które całą rozmiarówkę przeszły na Ever Play za 600 zł i dopiero te docelowe wybierają np. Modena+. To też jest fajne podejście, jednak w takich przypadkach warto wsłuchać się w nauczyciela, aby ocenił czy te skrzypce już ograniczają rozwój ucznia, czy może bez przeszkód kontynuować na takim poziomie. Rzadko, ale zdarza się, że nauczyciel wróży karierę muzyczną i widzi niezwykły talent. Wtedy nawet w małym rozmiarze potrzebny jest niestety znacznie droższy instrument, niż to co tu opisuję pod grę typowo amatorską.
Jeśli dziecko dopiero zaczyna naukę, to ja bym wybrał ten Ever Play: https://skrzypce.pl/products/EP.html
W przypadku długiej szyi można rozważyć Stentor (wyższy podbródek): https://skrzypce.pl/products/Stentor1018.html
Jeśli jest jakiś luz budżetowy, albo podoba się niebieski futerał: https://skrzypce.pl/products/stentor1400.html
Do tego najprostsze żeberko: https://skrzypce.pl/products/podporka_hox.html
Generalnie wszystkie modele z naszej strony to modele wiele lat selekcjonowane z tego co jest najlepsze na rynku w danej klasie i dodatkowo korygowane, więc w zasadzie żaden wybór z tej oferty nie jest błędem :-)
11-10-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Proszę zerknąć nieco poniżej na identyczne pytanie i obszerną odpowiedź. Wybór zależy głównie od tego czy dziecko dopiero zaczyna naukę i wystarczą skrzypce za 600 zł, czy jest to już zaawansowane granie na kolejnym rozmiarze i potrzeba coś znacznie lepszego/droższego.
03-10-2024, Od: Paweł
Odpowiedz
Dzień dobry, chciałbym u Państwa zakupić ukulele. Jestem kompletnie zielony w temacie grania i potrzebuję doradztwa, który instrument będzie odpowiedni? Chciałbym również dokupić do instrumentu wszelkie akcesoria ( kostki, stroik etc.), proszę o poradę czego jeszcze potrzebuje ;) pozdrawiam
03-10-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, W takim razie najlepszy będzie taki zestaw wszystko mający Pengano. Samo ukulele jest dobre, ma 10 szczegółów konstrukcyjnych lepiej zrobionych niż większość tanich ukulele, ma dobrą cenę i od razu cały zestaw.
Pozostaje wybór rozmiaru sopran lub koncert. Nazewnictwo jest mylące, bo koncertowe nie służą wyłącznie do koncertowania. Owszem, jest odrobinę głośniejsze, ale stroi się i gra identycznie jak na mniejszym sopranowym. Za to jest trochę łatwiej, bo odstępy progów w koncertowym nie są aż tak zagęszczone jak w sopranowym. Czyli do nauki i grania w domu polecam koncertowe, bo także lepiej brzmi i stroi, natomiast jeśli komuś zależy głównie na małym rozmiarze transportowym do częstych podróży, to wtedy lepiej wybrać rozmiar sopranowy.
27-09-2024, Od: Adam
Odpowiedz
Dzień dobry, potrzebuję skrzypiec dla syna 8 lat, który dopiero zaczyna się uczyć gry. Pani instruktorka powiedziała że mają być 1/2 i żeberko 1/2. Nie ukrywam że chciałbym coś w rozsądnej cenie. Najlepiej jak będzie to pełen zestaw, smyczek, futerał, kalafonia. Co państwo polecacie? Dziękuję
27-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Podstawowy pułap cenowy za taki zestaw to 570 zł. To już będzie wyższy model Everplay, czyli prawdziwy instrument z litego drewna, a nie zabawka z dykty i plastiku. Skrzypce po korektach przygotowane do gry, więc nie utrudnią nauki. Także jakość dodatków będzie wystarczająca. Często zaleca się też podpórkę na ramię za 30 zł lub gąbkę.
24-09-2024, Od: Joanna
Odpowiedz
Dzień dobry, nauczycielka skrzypiec poleca nam skrzypce Padva+ 4/4 :) Chcielibyśmy żeby te skrzypce posłużyły na dłużej. Aczkolwiek rozumiemy że to nie lutnicze. Czy są zrobione z drewna? Czy to sklejka? I czy długo trzeba czekać na zamówienie? A także czy futerał jest w komplecie? I czy mógłby napisać Pan jaka jest różnica od np. stentor czy salvatini w przedziale cenowym 1100-1500 zł?
25-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry,
Wszystkie nasze skrzypce od 500 zł w górę są z litego drewna drążonego, a nie ze sklejki, oraz mają inkrustowane ożyłkowanie. Im wyższa cena, tym więcej roboczogodzin w budżecie, a więc większa precyzja wykonania, wyższa jakość drewna, dokładniejsza selekcja i dłuższe sezonowanie. To wszystko wpływa na brzmienie i komfort gry. Stentor, Sandner, Salvatini to dość duże manufaktury, wykonujące instrumenty ręcznie, ale w dużych seriach. Są doskonałe na początek nauki. Przy rozmiarze 4/4 warto jest przejść na subtelniejsze modele z serii Antyk+, Padva+, Modena+.
Są to modele ręcznie robione z jeszcze większą starannością niż fabryczne, z wyselekcjonowanych materiałów i indywidualnym dopracowaniem każdego egzemplarza, a więc bardzo bliskie modelom lutniczym. Są lekkie, mają smukłe szyjki, drewno jest drążone na mniejszą grubość, podstawek który jest bardzo ważny dla przenoszenia drgań ze strun na pudło rezonansowe jest cieńszy, starannie obrobiony i dopasowany do płyty, lakierowanie ręczne wielowarstwowe lakierami spirytusowymi. To może być już model docelowy służący do gry amatorskiej po zakończeniu nauki podstawowej, lub jako instrument szkoły średniej.
Wersje plusowe różnią się tym, że mają kompletne wyposażenie: Instrument, selekcjonowany smyczek, kalafonia, futerał, oraz dodatkowe korekty i regulacje już w cenie. Są gotowe do gry. Bywają też na rynku same skrzypce, jeśli ktoś ma już pozostałe rzeczy lub chce dokupić je oddzielnie. Przy droższych instrumentach dość często spotyka się w sprzedaży skrzypce bez żadnych dodatków, natomiast te "+" są to kompletne zestawy i to z dodatkowym tuningiem.
Warto też wspomnieć czym różnią się modele za 700 zł od modeli za 1400 zł. Każda fabryka ma pewną gamę modeli i te droższe mają już osprzęt hebanowy, czyli kołki, podbródek, podstrunnicę z twardego hebanu, a nie z czernionego buku jak w tańszych. Mają ładniejsze futerały i lepsze smyczki, lepszy lakier, ale samo wykonanie pudła rezonansowego i podstawka niewiele się różni. Ten wyraźny przeskok w kierunku przybliżenia do konstrukcji lutniczych widzimy w modelach za 2-3 tys zł a więc Antyk+, Padva+, Modena+. Są odczuwalnie mniej toporne i bardziej dźwięczne. Szczególnie na niższych dźwiękach, struny G i D brzmią głębiej i bardziej szlachetnie, nie tak pudełkowo jak w sprzętach wielkoseryjnych. Oczywiście ten dźwięk i brzmienie trzeba umieć wydobyć. Zalety te zauważą osoby już grające.
Ten kto stawia pierwsze kroki może uczyć się na tańszych za 700 zł, bo nie zauważy różnicy. Aby tylko nie były to skrzypce sklejkowe czy plastikowe. I oczywiście muszą być przygotowane i poprawione przez lutnika, tak jak wszystkie ze skrzypce.pl W zwykłych salonach muzycznych i internetowych sklepach ogólno-muzycznych, czy tym bardziej w marketach, zwykle nie znają się na skrzypcach. To widać po egzemplarzach tam kupionych, które klienci przynoszą do nas na poprawki i regulacje.
04-09-2024, Od: Marta
Odpowiedz
Dzień dobry. Czy może skupują Państwo gitary?
04-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Możemy coś odkupić, jednak z pewnością więcej można uzyskać wystawiając samodzielnie na OLX lub Allegro.
04-09-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Dzień dobry. Jestem totalnym laikiem w kwestii skrzypiec, a moja córka 7latka zaczyna grę na skrzypcach. Proszę o polecenie instrumentu, który pomoże jej rozwinąć pasję. Na początek nie szukamy mocno wygórowanej oferty cenowo. Coś na początek, żeby mieć swoje, a nie wypożyczać :)
04-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Nauczyciele najczęściej w takim przypadku wybierają Everplay za 570 zł. Na 7 lat zwykle pasuje rozmiar 1/4. Można zapytać czy żeberko będzie potrzebne za 30 zł
03-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Niestety jest awaria telefonów stacjonarnych w Play, a co gorsze także awaria systemu zgłaszania awarii w Play. Nawet nie mogą rozpocząć naprawy. Prosimy o kontakt przez e-mail.
03-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Awaria usunięta, można dzwonić :-)
03-09-2024, Od: Agnieszka
Odpowiedz
Kiedy będą dostępne skrzypce Pengano BDark Beginner Promo 4/4
03-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Witam, Są dostępne od ręki.
01-09-2024, Od: andrzej
Odpowiedz
Gitara akustyczna D120CEVS, kolor Czarna 550 zł - czy kupując w tej cenie mogę liczyć na regulację gitary w państwa pracowni /pakiet "miękka gitara"/? czy jest dostępna od ręki?
01-09-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Tak, we wszystkich zamawianych instrumentach robię korekty i regulacje. Są od ręki, ale poprawki zajmą dodatkowy 1 dzień.
22-08-2024, Od: M.
Odpowiedz
Złamany guzik w skrzypcach. Pomocy. Da się wyjąć? Czy można reklamować skrzypce?
30-08-2024, Od: Ben
Odpowiedz
Da się wyjąć, albo rozwiercić, jednak nowy guzik zwykle wymaga dopasowania do otworu, podobnie jak kołki. Czyli nowe kołki i guziki zwykle mają większą średnicę niż otwory. Pilniczkiem czy papierem ściernym to sporo roboty. Warto mieć odpowiednią temperówkę i rozwiertak. Jeśli nie pękło na skutek uderzenia, czy jakiejś nadmiernej siły, to można reklamować.
28-08-2024, Od: Dominik
Odpowiedz
Zapraszam na lekcje gry na skrzypcach w Warszawie. Dojazd do ucznia na terenie Ursynowa i Wilanowa. 600466333
29-07-2024, Od: SPIN
Odpowiedz
W sierpniu jak co roku zawieszamy działalność i korzystamy z urlopów. Szkoły muzyczne są pozamykane, ruch zakupowy znikomy, więc jest to dobry czas na wypoczynek.
W pierwszej połowie września wracamy ze zdwojoną energią i do każdego zamówienia dołożymy drobne prezenty :-) Życzymy Państwu również udanych wakacji.
25-07-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Dzień dobry, mam kolejne pytanie. :-) Jakie skrzypce w rozmiarze 4/4 poleciłby Pan po trzech latach nauki? Nie ma jeszcze jakiejś wirtuozerii, ale nie chcielibyśmy zbyt szybko wydawać pieniędzy na kolejne. Pozdrawiam.
25-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Tak żeby na dłużej było, to dobrym wyborem jest coś w budżecie około 2500 zł - Antyk, Padva, Modena, Verona. Natomiast takie dla początkujących do 1200 zł to nie będzie wielkich różnic w samym dźwięku. Jeśli trzeba dłużej dozbierać do lepszych, to można tymczasowo wybrać Everplay za 600 zł lub nawet używane za 400 zł.
24-07-2024, Od: Ciekawostka
Odpowiedz
W niektórych wielkich sklepach muzycznych przy zakupie pojawia się dodatkowa opcja "Kontrola przed wysyłką" za dopłatą 269,90 zł. Na skrzypce.pl jest to już w cenie instrumentu :-)
22-07-2024, Od: Kasia
Odpowiedz
Jakie struny do skrzypiec ,myślę o twardych strunach.Fdzie szukać opini
23-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Opinie mogą być mylące, bo twarde struny, np. z rdzeniem metalowym, lepiej sprawdzają się na masywnych skrzypcach z grubszą płytą. To co dobrze zagra na jednych skrzypcach, może słabo pasować do innych, a do tego dochodzi kwestia gustu i tego, że każdy inaczej słyszy. Trzeba więc eksperymentować i dobrać struny najlepsze dla siebie i dla swoich skrzypiec. Pomocne przy wyborach mogą być wykresy z Google pod hasłem "Violin strings chart". Niektórzy dobierają nawet każdą strunę innej firmy. Np. nauczycielka Nina Minko.
06-07-2024, Od: Cezary
Odpowiedz
Witam,zamierzam kupić gitarę w waszym sklepie,mam na oku Alhembre 2c,jednakże przeczytałem że przed wysyłką wprowadza się poprawki lutnicze,mógłby mi Pan wyjaśnić w jakim celu wprowadzane są poprawki
do gotowych gitar i jakie poprawki wprowadzacie.
07-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Witam, Odpowiem ogólnie, bo to dotyczy wszystkich instrumentów, nie tylko tych. W wykonaniu lutniczym wszystko jest dopracowane, ponieważ lutnik poświęca nawet 100 godzin na budowę instrumentu, ale taki instrument kosztuje potem ponad 10 tys. zł. Wszelkie instrumenty amatorskie wykonywane fabrycznie mają liczne niedoskonałości wynikające z wielu kompromisów. Aby mieścić się w cenach akceptowanych przez amatorów trzeba użyć wielokrotnie tańszych materiałów, ograniczyć sezonowanie. Takie drewno jest mniej stabilne i zmienia nieco geometrię, kształty, wymiary nawet już po produkcji. Trzeba też zmniejszyć ilość roboczogodzin, dać tańszych pracowników i zastosować uproszczenia, aby wykonać instrument wielokrotnie szybciej niż budowa lutnicza w pełni staranna. Dlatego normy fabryczne, tolerancje kształtów i wymiarów, stopnia i precyzji regulacji są szerokie. Przegląd lutniczy robi kontrolę czy jest to w normie. Jednak te normy można znacznie poprawić, aby grało się łatwiej i przyjemniej. Warto dołożyć przynajmniej godzinę lub dwie, aby ulepszyć kluczowe elementy i ja to wykonuję już w cenie.
Co jest do poprawy, to można całą książkę napisać, więc podam tylko przykłady, bo każdy instrument jest inny. Dobieram takie prace, które najbardziej pomogą w danym przypadku. Są to przede wszystkim korekty progów. Często drewno po produkcji skurczy się i warto poprawić brzegi. Często jest jakaś górka lub dołek, różnice w nabiciu progów, więc warto wyrównać, bo nawet ułamek milimetra ma znaczenie podczas gry. Bardzo często progi nie są wykończone tylko szorstkie. Warto je wygładzić, bo szorstkie progi błyskawicznie niszczą owijki strun i wydamy majątek na ich wymienianie. Dodatkowo gładkie progi wybaczają błędy ustawienia palców. Przy szorstkich progach jeśli dociskamy nie przy samym progu tylko dalej, to psuje brzmienie, struna bzyczy na mikro nierównościach. Po poprawce gra się łatwiej i dźwięk jest lepszy. Większość gitar ma stanowczo za wysokie siodełka, co utrudnia grę i psuje strojenie. Struna dociągana z dużej wysokości dodatkowo napręża się i mamy na progu za wysoki dźwięk. Po poprawce jest lepsze strojenie i wygoda gry. Tak samo prożek dolny jest zwykle za wysoki. Można ponad 1mm zeszlifować dla ułatwienia gry i poprawy strojenia. Są też korekty estetyki, poprawki mocowania kluczy, a nawet czasem wymiana. Czasem trzeba wymienić niektóre struny bo fałszują niemiłosiernie. Wystarczy drobna nierównomierność przekroju lub rozkładu masy i będzie fałszować brzmieniowo, oraz źle stroić na progach. Pamiętajmy też o specyfice produkcji europejskiej, gdzie w tym samym budżecie mamy 5 razy mniej roboczogodzin niż w Azji. To jest na minus jeśli chodzi o staranność wykończenia, a na plus jest europejska tradycja budowy instrumentów i brak szkodliwego transportu morskiego przez tropiki. Dochodzą jeszcze różne czynności konserwacyjne np. podstrunnicy, smarowanie elementów itp. Nie zmieni to instrumentu fabrycznego czy manufakturowego w lutniczy, ale i tak poprawa jest duża i warto to robić albo po zakupie, albo właśnie jak tu od razu przed wysyłką lub odbiorem.
10-07-2024, Od: ?
Odpowiedz
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,w żadnym sklepie co odwiedzałem nie było poprawek lutniczych dlatego zaważyło to na wyborze waszego sklepu,cieszę się że na przyszłym instrumencie będzie się lepiej grało.Pozdrawiam.
15-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Ważne jest też skąd pochodzi gitara. Sporo tańszych wersji jest z dystrybucji zagranicznych, co w razie reklamacji może wiązać się z bardzo dużymi kosztami i wydłużonym czasem. Dla niektórych osób ma też znaczenie czy zasilamy niemiecki system podatkowy czy polski, bo to w jakiejś formie wraca do naszego społeczeństwa lub zostaje za granicą, zależnie od naszego wyboru. A podatki to bardzo duża część ceny.
07-07-2024, Od: Ben
Odpowiedz
Przy konkretnej firmie warto też spojrzeć jak wysoki model rozważamy. Najtańsze pod marki będą toporne, źle dopracowane, bo tych roboczogodzin jest tu najmniej. Na tym uczą się praktykanci i uczniowie fachu lutniczego. Potem zwykle mamy klasę Student, czyli takie gitary do nauki gry. Potem klasa konserwatorska, czyli dla już grających studentów. Jeszcze lepsze dopracowanie będzie w klasie koncertowej, a najlepsze w profesjonalnej i tu pewnie już nie byłoby czego poprawiać ani regulować przez pierwsze 2-3 lata.
10-07-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Dzień dobry, w nawiązaniu do mojego zapytania z 28.06 mam kolejne. Udało mi się sprzedać instrument więc teraz poszukujemy nowego lub używanego w rozmiarze 4/4. Wierzę że da mi Pan szczerą odpowiedź. Czy warto jest kupować używane skrzypce Ever Play, Stentora lub Sandnera? Zwykle oferowane instrumenty mają procentowo wyższą kwotę niż 50%-60% w porównaniu do nowego instrumentu. Ktoś może twierdzić, że prawie nowe, tylko kilka razy użyte. Skoro nie miał do nich serca, to mogę mieć wątpliwości czy o nie dbał i dobrze przechowywał. Proszę mi powiedzieć czy moje obawy są zasadne i ile można realnie dać za roczne skrzypce Stentor Student I z małym odpryskiem na krawędzi?
11-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Przede wszystkim jeśli były kupowane w sklepie ogólno muzycznym, a nie typowo skrzypcowym, to i tak warto dać do lutnika na korekty i regulacje. Może dlatego ktoś się zniechęcił, że nie miały zrobionych poprawek. Fabryczne takie instrumenty mają szeroki zakres tolerancji i często są mało komfortowe w używaniu.
Jeśli były sporo używane, to wiele elementów może wymagać wymiany. Zużywają się struny, kołki, włosie smyczka, co jakiś czas trzeba zrobić przegląd. Jeśli natomiast były bardzo mało w użyciu, to często są rozeschnięte i wypaczone po sezonie zimowym, gdy jest zbyt sucho i palce nie nawilżają podstrunnicy. Często ktoś pozostawia smyczek naprężony, lub sam napręża się na skutek małej wilgotności i wypacza. Często ktoś pozostawi podstawek przechylony, albo sam się przechyli gdy zluzuje się jakaś struna przy przechowywaniu. Jeśli nie jest to dopilnowane, to podstawek zniekształci się, a jego dorobienie jest pracochłonne i kosztowne. Nie wystarczy kupić drugi, bo każde skrzypce są nieco inne. Trzeba na to wszystko zwrócić uwagę. Także czy mikrostroiki pracują, czy dusza dobrze stoi, jak jest obite, to mogła przesunąć się lub wypaść. Trzeba zerknąć czy jest symetria, czy kąt podstrunnicy jest dobry, czy podstawek nie za płaski, czy prożek nie za wysoki lub za niski, czy podstrunnica nie ma już dołków od naciskania, czy nie ma rozklejeń boków z płytą, czy stopa gryfu nie odchodzi itp. Jak z autem używanym. No i kwestia 2 letniej gwarancji, która w nowych dodaje nieco wartości.
Orientacyjne ceny używek 50%-60% oczywiście zależą od stanu, trzeba to sprawdzić, ale też od tego jak szybko ktoś chce sprzedać. Jeśli mają znaleźć nabywcę w tydzień, to trzeba nawet niżej wycenić, a jeśli ktoś może pobawić się w sprzedawanie kilka miesięcy, to być może znajdzie chętnego za wyższą cenę. Ale wtedy trzeba więcej pracy poświęcić, wiele ogłoszeń zrobić, odpisywać na pytania itd. Czy warto skorzystać z danej oferty to zależy od egzemplarza. Bez przeglądu nie da się tego określić. Nawet sprzedający może nie wiedzieć jakie są mankamenty czy niedoskonałości. Musi zerknąć lutnik.
11-07-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Widać, że Pan po prostu kocha to co robi. Czyli można przyjąć że za przegląd lutniczy i co najmniej wymianę strun i wszystkie poprawki można dopłacić tę różnicę, którą chce się oszczędzić kupując używany instrument. Szczerze to jeszcze przy okazji dodam, że przejechałam się tak kupując gitarę klasyczną Fender w innym sklepie po okazyjnej cenie. Okazało się, że na etykiecie ma napisane „Made in China” i była wyszczerbiona przy otworze rezonansowym. Ostatecznie po różnych pertraktacjach otrzymałam egzemplarz bez widocznych (dla mnie) wad, ale nadal z Chin. Kuriozum.
11-07-2024, Od: Ben
Odpowiedz
W zasadzie drobne niedoskonałości estetyczne występują w każdym niedrogim instrumencie. Starannie robi lutnik. Jeśli coś robimy masowo 10 razy taniej, 10 razy szybciej z 10 razy tańszego materiału, to nie ma siły żeby wyszło idealnie. Co zauważymy zależy od indywidualnej wrażliwości estetycznej. Może się zdarzyć, że taki instrument z wyszczerbieniem zagra lepiej niż ładniejszy egzemplarz, a o dźwięk głównie chodzi.
11-07-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Wolny rynek jakby samoczynnie to reguluje, więc wartość używanych jest zwykle adekwatnie niższa. Już są częściowo wyeksploatowane. Można czasem trafić mają okazję, ale można też trafić wielką wtopę. To jakby zakup połączony z loterią. Chyba że ktoś potrafi doskonale ocenić wartość i dostrzec wszelkie mankamenty. Podobnie jak z kupnem auta. Trzeba się znać albo dać na przegląd do specjalisty przed zakupem.
Fender jako profesjonalny Fender z USA lub Meksyku jest wielokrotnie droższy. Wszystkie instrumenty amatorskie na całym świecie są wykonywane teraz niemal wyłącznie w Azji. Tylko napisy są różne. Nawet te co mają napisy "made in Germany", to jednak 90% prac też wykonują w Chinach. Oni są świetni w pracochłonnych produktach. To najlepsze rozwiązanie przy dość niskim budżecie, ponieważ jeśli mamy np. 50$-100$ na robociznę, to Chińczyk porobi za to przy instrumencie kilka dni w ciszy i skupieniu, a Europejski lutnik za te pieniądze po połowie dniówki powie dość i też nie popracuje tak efektywnie i starannie. Dlatego w ramach danych pieniędzy wykonanie azjatyckie zwykle jest lepsze niż nasze. Jeśli chcemy ten sam poziom jakości uzyskać w Europie, trzeba zapłacić kilka razy więcej za pracę.
W przypadku klasyków Fender były one wykonywane w kilku krajach jednocześnie, ale były wieści kilka lat temu, że fabryka w Indonezji spaliła się i dlatego są z Chin, może z Fengling... Indonezja jest doskonałym producentem instrumentów, bo w tym kraju gigantyczne połacie lasów zamieniono na uprawy palm olejowych. Było o tym bardzo głośno w kontekście ekologii. Przeogromna katastrofa. Jednak po zniszczeniu tych lasów, wycięciu w pień, mają teraz ogromne zapasy nieźle sezonowanego drewna, więc lokują się tam fabryki instrumentów.
W przypadku gry amatorskiej i nauki chińszczyzna świetnie się sprawdza, aby tylko nie ta najtańsza po 200 zł, bo to jest koszmar. Ale już takie 600-1000 zł są super do nauki. Nie musi być Fender, bo płacimy za markę. Z takich samych fabryk można dostać instrumenty importowane wprost do Polski tańsze lub lepsze modele. Np. Pengano ze świetnym stosunkiem jakości do ceny.
Trzeba też uważać na "okazyjne ceny", bo o ile pralki i telewizory są identyczne, to w przypadku instrumentów każdy jest inny i za niższą cenę niemal zawsze dostaje się niższą jakość. Właśnie jakieś stoki B, nieudane, zleżałe, niedopracowane, nie przejrzane, ze zwrotów, po serwisowe, wybrakowane itp.
U mnie czasem nawet zdarza się negocjacja ceny w górę, bo wiadomo że każda dołożona godzina pracy polepsza własności instrumentu i ułatwia granie. Natomiast taki wyścig szczurów i walka cenowa powoduje właśnie handlowanie stokami klasy B, lub brak czasu na przejrzenie i poprawienie instrumentu jeśli sklep ściga się na ceny i zarabia 20 zł na gitarze. Wtedy jest tylko przerzucanie towaru i co przyśle fabryka to dostaje Klient. Tymczasem transport przez tropiki wiele zmienia w geometrii, a i samoczynnie drewno mniej sezonowane kurczy się już po produkcji, zmienia kształty i wymiary. Warto wyregulować, obniżyć prożki, poprawić progi. Musi być na to dodatkowy czas, który przecież nie jest całkowicie darmowy.
07-07-2024, Od: Agnieszka
Odpowiedz
Witam, która z sześciu sonat Ysayea jest najłatwiejsza, a która najtrudniejsza?
28-06-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Dzień dobry, 28 września 2021 roku kupiłam skrzypce EverPlay 3/4 EV612 w tym Sklepie. Jesteśmy bardzo zadowolone z obsługi i wskazówek pomocnych przy wyborze modelu. Skrzypce nigdy nie były uszkodzone, struny oryginalne, wciąż mamy zapasową strunę, która była w zestawie, smyczek też w dobrym stanie. Teraz przyszedł czas na większy rozmiar, pozwolę sobie zadać może śmieszne pytanie: czy można wymienić je na większe za dopłatą? Wiem, że inne sklepy prowadzą taką politykę (aczkolwiek to są sklepy z meblami i sprzętem sportowym...) dlatego ryzykuję zadanie tego pytania. Pozdrawiam.
30-06-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Tak, możemy pomóc w odsprzedaży starych skrzypiec, jednak trzeba brać pod uwagę, że przy sprzedaży przez firmę wiąże się to z większymi kosztami, niż samodzielne wystawienie na OLX. Oczekiwania kupujących przy ofercie firmowej są nieco większe niż przy zakupie prywatnym. Czyli trzeba po trzech latach zrobić cały przegląd, korekty, regulacje, wymienić struny, wymienić włosie bo się wyciera, przesmarować elementy. Ktoś w firmie musi zrobić realne zdjęcia takiego instrumentu z uwzględnieniem śladów używania, obrobić je aby były atrakcyjne, sporządzić opisy, zamieszczać i opłacić ogłoszenia, odpowiadać na pytania. Przy odsprzedaży musimy udzielić rękojmi i opłacić podatki. Przy skrzypcach może być trochę więcej prac do zrobienia niż przy meblach i sprzęcie sportowym, ale zasada jest faktycznie ta sama.
Czyli jeżeli ktoś chce sprawnie oddać za nieduże pieniądze, aby mieć sprawę z głowy od ręki, to jak najbardziej możemy się zająć sprzedażą. Jeśli zaś ktoś woli uzyskać więcej pieniędzy, to zamieszcza samodzielnie ofertę na OLX, czy Allegro. Prywatnie nie jest to opodatkowane. Od tego jak wycenimy dane skrzypce zależy jak długo będziemy czekać na nabywcę. W przypadku skrzypiec 3-letnich dobrą ceną wyjściową może być np. 50%-60% ceny nowych skrzypiec tego typu, aby w miarę sprawnie sprzedać. Sprzedając prywatnie możemy oferować jak jest, bez przeglądu, bez wymiany smyczka i strun.
02-07-2024, Od: Karolina
Odpowiedz
Dziękuję serdecznie za tak obszerną odpowiedź. W takim razie spróbuję w pierwszej kolejności wystawić ogłoszenie prywatnie. Pozdrawiam.
17-06-2024, Od: Barbara
Odpowiedz
Zależy mi na znalezieniu skrzypiec w rozmiarze 1/4 w kolorze różowym. Czy są Państwo w stanie pomóc w znalezieniu takiego produktu?
18-06-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Wszelkie zamalowane na kolory instrumenty to jest sklejka, niska jakość i raczej do zabawy nie do nauki gry. Było by to spore utrudnienie dla dziecka. Jest tylko jeden model na rynku, który można brać pod uwagę do prawdziwej nauki gry w przypadku kolorów różowych, niebieskich, czarnych, czerwonych, błękitnych, zielonych i białych. Są to modele klasy Student I Stentora z litego drewna i kosztują około tysiąc złotych komplet.
31-05-2024, Od: Arek
Odpowiedz
Zastanawiam się nad gitarą elektroakustyczną. Co najbardziej Pan poleca w budżecie około 1000-1600 zł?
Czym różni się Cort MR600F od Cort Earth?
02-06-2024, Od: Jarek
Odpowiedz
Osobiście lubię Corty, bo są to gitary dobrze grające i bezproblemowe. Równe gryfy pozwalają na komfortowe ustawienia, więc gra się na nich bardzo dobrze. MR500, MR600 i MR710 to elektroakustyki, a Earth to akustyki. Wszystkie z przodem z litego drewna, dzięki czemu ładnie i długo wybrzmiewają.