Sklep
10-07-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Można kupić pastę do kołków, albo zrobić. Najprostszy sposób to odrobina szkolnej kredy. Wystarczy posmarować miejsca styku ze skrzynką kołkową. Jeśli to tanie skrzypce i kreda nie pomaga, to można zaryzykować odrobinę pyłu z kalafonii, ale z tym to bardzo ostrożnie bo można zakleić na amen. Nie wolno tego stosować w droższych skrzypcach.
Warto też spojrzeć czy kołek nie wyrobił się na tyle, że przewleczona w nim struna opiera się na boku skrzynki kołkowej i utrudnia dopchnięcie. Wówczas trzeba przewiercić nowy otwór w kołku nieco dalej od końca.
10-07-2018, Od: Beata
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za odpowiedź
06-07-2018, Od: Joanna
Odpowiedz
Mam propozycję. Czy można by zrobić link do waszej oferty smyczków w raz z opisami? Mógłby być tak umieszczony jak są zrobione rozmiary skrzypiec.
Wiem,że kiedyś na forum był on dostępny, ale teraz szukanie go to droga przez mękę.
09-07-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
OK
05-07-2018, Od: Komraf
Odpowiedz
Struna E z Hills and sons czy pirastro gold label?
06-07-2018, Od: Joanna
Odpowiedz
Ja używam Hilla. Pirastro mi nie przypasowała pomimo tego, że reszta strun jest od nich.
06-07-2018, Od: Konrad
Odpowiedz
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie strun. Czym roznia się thomastik infeld blue od infeld red?
07-07-2018, Od: Joanna
Odpowiedz
Teoretyczne różnice są opisane pod tym linkiem:
http://www.thomastik-infeld.com/sites/default/files/catalogue/ti_catalog_04_2018_violin.pdf , ale musisz pamiętać, że każdy instrument jest inny oraz każdy ma inny gust co do dźwięku.
03-07-2018, Od: Asia
Odpowiedz
Witam.
Mam problem z moimi skrzypcami i może ktoś podpowie co zrobić. Otóż podczas gry zaczynają głuchnąć. Najpierw jest około 20 min w miarę znośnego dźwięku, następnie około 15 min fantastycznego , a następnie tracą całkowicie wybrzmiewanie. Dźwięk jest płaski jakby w ogóle pudło nie działało. W niektóre dni proporcje są ciut lepsze dla części z dobrym brzmieniem, ale na dłuższą metę tak się nie da.
Struny zmienione, skrzypce były u lutnika, który sprawdził podstawek duszę i całą resztę, jak tylko to się zaczęło. Przyczyny jednak nie znalazł.
Stąd pytanie czy ktoś miał tak ze swoim instrumentem i znalazł przyczynę oraz sposób rozwiązania? Czy porostu zostaje mi zbierać na nowy instrument?
04-07-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Skrzypce nie mogą pamiętać, czy przed chwilą grało się na nich czy nie, ani tego jak długo grają w danej sesji. Zatem przyczyną musi być nagrzewanie, albo zmiana wilgotności, co z kolei wpływa na naprężenia w drewnie i dźwięk. Jeśli na różnych smyczkach efekt jest ten sam, to można poprosić o dorobienie innego podstawka, bo to ten element przenosi drgania ze strun na pudło. To są rzeczy w miarę tanie podobnie jak struny, więc można poeksperymentować. Także z inną kalafonią.
Jeśli nic z zewnętrznych rzeczy nie pomoże, to trzeba szukać przyczyny wewnątrz instrumentu, ale to już jest znacznie bardziej kosztowne.
20-06-2018, Od: Tomek
Odpowiedz
Dzień dobry
Od lat jestem gitarzystą, od pewnego czasu dla urozmaicenia zostałem "bandżystą" (od banjo), a teraz zapałałem chęcia do bouzuki. Pytanie: z tego co widzę na zdjęciu, macie Państwo w ofercie bouzuki firmy "Hora". Opinii się już trochę naczytałem, wolę to kupić w kraju niż sprowadzać z zagranicy ze względu na łatwiejsze ewentualne reklamacje. Proszę o jeszcz jedną - Waszą - opinię jako fachowców. Gram dla własnej przyjemności, czasem na niewielkich imprezach. Bardzo dziękuję za poradę :-)
20-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Mam jeszcze jedną sztukę na miejscu. Fajny instrument. Stosunek jakości do ceny całkiem niezły. Oczywiście to podstawowy sprzęt amatorski, bo profesjonalny jest 10 razy droższy.
18-06-2018, Od: Magdalena
Odpowiedz
Czy opłaca się uczyć grać jednocześnie na dwóch instrumentach (chodzi mi o skrzypce i pianino) czy lepiej skupić się najpierw na jednym, a potem zabrać się za następny?
18-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
To akurat dość odmienne instrumenty, więc jeśli czasu starczy, to byłoby przyjemne urozmaicenie. Warto jednak wybrać jeden instrument wiodący i na nim się skupić, a drugi traktować bardziej jako zabawa. W szkołach też zwykle stawia się na wszechstronny rozwój muzyczny i oprócz instrumentu podstawowego, ćwiczy się także na instrumencie dodatkowym.
14-06-2018, Od: Lucyna
Odpowiedz
Dziękuję Panu za cenne wskazówki. Rozważymy Pana propozycje.
pozdrawiam
14-06-2018, Od: Lucyna
Odpowiedz
Dzień dobry. Chyba zmieniamy koncepcję zakupu gitary - młody jednak chce klasyczną :), co Pan powie o marce Altamira? model N300 CT?. Ma ją Pan może na stanie? Poproszę o propozycje.
( elektroklasyk)
Pozdrawiam
14-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry,
Nigdy nie miałem w ręku. W Polsce pewnie nikt nie ma takich nietypowych gitar, a ściągnie z Hiszpanii może być kosztowne, czasochłonne i nie wiadomo co się dostanie. W dodatku serwis zagraniczny to wielki kłopot w razie awarii i koszty. W nagraniach YT słychać podłożone echo, więc nie wiadomo jak taka gitara zagra w rzeczywistości. Co gorsze słychać też wady. Niektóre struny pobrzękują na niektórych progach, co może świadczyć o nierównościach gryfu lub progów.
Warto zastanowić się też nad ogólną koncepcją. Elektronika w gitarze klasycznej, szczególnie takiej lepszej, mocno psuje brzmienie. W mostku musi być wkładka piezo utrudniająca przenoszenie drgań na pudło, cutaway ogranicza pojemność akustyczną, jest mniej dołu w paśmie i mniejsza głośność, do tego są dziury w korpusie na przedwzmacniacz i gniazdo. Mostek wymaga przewiercenia dziury na kabel. Bateria i kable lubią pobrzękiwać i wpadać w rezonanse. Lutnicy taką elektryfikację niekiedy uważają za profanację instrumentu. Ma to sens, jeżeli ktoś gra głównie na scenie, ma podpięte efekty i wzmacniacze. Taki osprzęt kosztuje drugie tyle. Natomiast jeżeli gra się głównie akustycznie, to lepiej nagłaśniać się w razie potrzeby mikrofonem i nie psuć gitary tymi gratami w środku i pod prożkiem dolnym. Lutnicy jako prożek dobrze przenoszący dźwięk używają kości, bo mniej tłumią niż plastik. Cóż z tego, gdy pod tym jest włożony ogumowany pasek przetwornika i wszystko psuje.
Bez elektryki Altamira N300 kosztuje 1700 zł. Można też rozważyć kilka innych ciekawych marek jak Luthier, Alhambra, Strunal. Jeśli koniecznie elektro klasyczna, to mogę coś wyszukać z polskich dystrybucji, żeby był polski serwis.
13-06-2018, Od: Michi
Odpowiedz
Jakiej marki/modelu struny zamontowane sa w skrzypcach beginner promo? Pozdraeiam
13-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Wszystkie skrzypce do 1200 zł mają struny fabryczne nie konfekcjonowane i nie sprzedawane oddzielnie detalicznie. Na pewno jest to rdzeń metalowy, a wartość strun jest na poziomie 20 zł.
11-06-2018, Od: Magda
Odpowiedz
Czy ktoś ma lub miał skrzypce Richard Sandner 301, Ever Play seria 6xx lub Stentor (te za 470 tutaj w sklepie) i mógłby się wypowiedzieć? Na jak długi czas wystarczają póki przyjdzie ochota na coś lepszego (mniej więcej)?
12-06-2018, Od: Witold
Odpowiedz
Witam, grałem na skrzypcach Stentor (te za 470 zł)od stycznia do czerwca tego roku. Wróciłem do grania po 34 latach przerwy, więc kupiłem je na początek, bo nie wiedziałem jak będzie po tak długiej przerwie. To dobre skrzypce, nie miałem z nimi żadnych problemów, zmieniłem struny na Thomastik Dominant. Byłem bardzo zadowolony, a że postępy w graniu były lepsze niż zakładałem, wymieniłem na Pengano Antyk+. Można zdecydowanie zaufać Panu Jarkowi. Generalnie skrzypce polecam.
11-06-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Jeśli są dobrze przechowywane, nie przesuszy się ich zimą przy kaloryferze, to mogą służyć kilkadziesiąt lat. Zależnie od czasu grania trzeba okresowo wymieniać struny. Przy sporej ilości ćwiczeń co kilkanaście lat warto zrobić większy serwis - wymienić kołki gdy się zetrą, podstrunnicę jeśli zrobią się wgniecenia, smyczek gdy wypadnie połowa włosia.
11-06-2018, Od: Magda
Odpowiedz
Cześć, myślałam, żeby może zacząć grać na skrzypcach, ale obawiam się, że to może zbyt dużo kosztować. Bo przecież oprócz zakupu skrzypiec trzeba płacić za lekcje, utrzymanie. Czy ktoś z doświadczenia może powiedzieć, czy skrzypce to kosztowne zajęcie?
11-06-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Jak z każdym hobby zależy to od zapału, zaradności i budżetu. Koszty są podobne jak w przypadku gitary czy innych instrumentów strunowych. Są osoby, które kupują skrzypce za 400 zł i po prostu grają sobie na nich amatorsko wiele lat. Zdobywają wiedzę głównie z internetu i robią stopniowe postępy. Oszczędne koszty eksploatacyjno serwisowe to jakieś 100 zł rocznie. Natomiast są też osoby, które wydają na przyjemność nauki kilka tysięcy złotych miesięcznie, a nie zawsze grają potem dużo lepiej od tych pierwszych ze skromnym budżetem. Liczy się głównie zapał i chęć do nauki.
09-06-2018, Od: Ola
Odpowiedz
Dzień dobry, czy udzieliłby Pan pomocy i porady również w kwestii zakupu altówki?
10-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Altówki sprzedają się tysiąc razy rzadziej niż skrzypce, ale są modele skrzypiec, które występują także w wersji altówkowej. Są wtedy nieco większe i o połowę droższe niż odpowiednik skrzypcowy. Przykładowo Sandner za 999 zł, 1649 zł i 2499 zł, Pengano SI za 1400 zł. Najtańsze altówki są po 500 zł, takie na pograniczu zabawki i instrumentu.
07-06-2018, Od: Lucyna
Odpowiedz
Dzień dobry
Poszukuję gitary elektro-akust dla 9-cio latka. od roku uczy się grać na akordach i radził sobie na gitarze klasycznej 4/4. Chcemy spróbować akustyka. Chłopiec jak na swój wiej jest wysoki 147 cm . Co miałby Pan do zaoferowania? przedział cenowy do 1500 złotych.
pozdrawiam Lucyna Rezmer
08-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Dzień dobry, Niezły będzie Ibanez AW 54 CE NT za 1372 zł, Ibanez AEWC31BC OPN za 1414 zł, Ibanez AW 70 ECE BK 1431 zł.
07-06-2018, Od: Ania
Odpowiedz
A co sądzi Pan o skrzypcach Stagg? Dla dziecka, chodzi o rozmiar 1/4....
07-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Kilkanaście lat temu były to niezłe skrzypce, zwłaszcza te droższe wersje na hebanie. Później zrezygnowałem z nich, bo jakość trochę spadła, podczas gdy inni producenci poprawiali swoje wyroby. Musiałbym zobaczyć współczesny egzemplarz, bo każda dostawa jest inna. Na pewno wersja fabryczna wymaga korekt, pytanie tylko jak poważnych. Trudno mi będzie też określić stabilność drewna, bo na ile się wypaczają to wychodzi dopiero po czasie i na dużej partii. Z tych co mam w stałej ofercie i wysyłam tysiące sztuk, mam znacznie większe rozeznanie. Najstabilniejsze drewno z tanich skrzypiec ma Everplay/Stentor. Jakość fabryczna ostatnio trochę spada, ale jest to do skorygowania przeze mnie przed wysyłką czy odbiorem i nadal jest to dobry stosunek jakości do ceny. To najmniej wypaczające się drewno jeśli chodzi o bardzo tanie skrzypce. Ani jeden egzemplarz nie rozkleił się z powodu zmiany wymiarów elementów przy zmianach wilgotności i w wyniku sezonowania drewna na instrumencie, co w tej klasie jest zdumiewające. Skrzypce za 250 zł + osprzęt, podczas gdy samo drewno dobrze sezonowane kosztuje 600-800 zł zanim jeszcze zacznie się robić z niego instrument.
07-06-2018, Od: ?
Odpowiedz
Dziękuję
05-06-2018, Od: Piotr
Odpowiedz
Witam wszystkich forumowiczów. Kupiłem już 3 instrumenty przez skrzypce.pl i moge szczerze polecić wszystkim którzy sie wahają :) Ostatnim zakupem były skrzypce elektryczne (te za 850) jako amatorskie są świetne, po podłączeniu ich pod efekt brzmią epicko, bardzo wygodne i lekkie do grania. Jedyną ich wadą jest jakość wykończenia, i chodzi tylko o malowanie. Reszta jest super, posiadam także gitare elektro-akustyczną która także jak na swoją cenę wydaje sie być sprzętem z półki wyżej. Skrzypce klasyczne posiadam już 9 lat, wszystkie sprzęty kupione z tej strony, każdy profesjonalnie poprawiony, ulepszony, widać że wkładane jest w to serce, nie chce nawet szukać sprzętu muzycznego na innych stronach, sprzedawca godny zaufania i wystarczy tylko wiedzieć jaki budżet możemy przeznaczyć, Pan sprzedający nie ściemnia że coś za 200zł nadaje sie do grania jak robi to wiele sklepów, serdecznie polecam wszystkim i pozdrawiam zespół firmy SPIN :)
06-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Bardzo dziękuję za dobre słowo i zaufanie. Z drugiej strony nie robię niczego nadzwyczajnego. To nie są pralki czy telewizory. Instrument każdy jest inny, a ja chcę upodobnić zakup internetowy do realnego. Czyli oglądam w imieniu klienta, wybieram, dopracowuję, reguluję, tak jak bym kupował dla siebie. Trzeba dołożyć jakąś pracę, a nie tylko przewalać z hurtu na detal. Czasem pół godziny wystarczy, żeby coś podpiłować, ustawić i diametralnie ułatwić użytkownikowi granie na kolejne lata.
05-06-2018, Od: ajf
Odpowiedz
Witam Olek z Kozienic, gram na gitarze, niedawno kupiłem dla mojego syna skrzypce Strunal 1930/193WA. Mój syn zadowolony, żona pod wielkim wrażeniem, a pani profesor która uczy mojego syna oceniła skrzypce bardzo dobrze i powiedziała że stronę Pana Jarka będzie polecać swoim uczniom
Panie Jarku dziękuje, zakupy u Pana to czysta przyjemność. Polecam wszystkim.
06-06-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Dziękuję. Strunala trochę się obawiałem, bo fabrycznie, tak jak wszystkie, mają one przeróżne nierówności i nie są optymalnie dopracowane. Przed wysyłką sporo przy nich popracowałem, żeby to wyrównać, doregulować i ułatwić granie, więc cieszę się, że dało to dobry efekt. Z pewnością nie jest to jeszcze ideał, bo seryjnych nie przerobi się w godzinę na lutnicze, ale na pewno stały się one lepsze niż przeciętne sklepowe w swojej kategorii cenowej i taki jest cel mojej pracy.
31-05-2018, Od: Beata
Odpowiedz
Czy płynem do czyszczenia skrzypiec można czyścić też podstrunnicę?
02-06-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Z wszelką chemią trzeba postępować bardzo ostrożnie. Możliwie mała ilość na szmatkę, krótki kontakt, mały nacisk, szybko wytrzeć do sucha. Wcześniej najlepiej zrobić próbę w mało widocznym miejscu. Stosować rzadko. Na co dzień wystarczy czysta, sucha szmatka.
04-06-2018, Od: Beata
Odpowiedz
Dziękuję
05-08-2007, Od: basia u
Odpowiedz
jeżeli ktoś z Was jest zainteresowany nauka gry na skrzypcach ( metoda suzuki) to zapraszam. Warszawa 668816908.
24-05-2018, Od: Damian
Odpowiedz
Suzuki to totalni amatorzy
30-05-2018, Od: Przemek
Odpowiedz
Wiele się już naczytalem różnych opinii i zastanawiam się jak 3 letnie dziecko ma nie być amatorem, a przecież dla takich dzieci kierowana jest ta metoda. Muzykiem nie jestem ale widzę jak przy okazji tego całego skrzypkowania roczny syn chwyta za plastikowe skrzypce i próbuje na nich grać przesuwając smyczkiem. Wygląda, więc na to, że to naprawdę działa. Forma jest atrakcyjna z dużym naciskiem na technikę, przynajmniej u nas. W przypadku tak młodych dzieci powiedzenie "idź poćwiczyć" raczej się nie sprawdzi i naprawdę trzeba się sporo nameczyc, by pracować w domu. Zresztą ja traktuje to jako formę nauki przez zabawę i większego otwarcia młodego umyslu na świat. Jak się przyjemnie to za pare lat szkoła muzyczna stoi otworem.
25-05-2018, Od: Ben
Odpowiedz
99,9% osób gra sobie amatorsko, więc metoda dla amatorów jest dobra. Zwłaszcza dla dzieci, które w pewnym okresie mają fazę papugowania wszystkiego po dorosłych. Jeśli dorosły gra, to dziecko naturalnie go naśladuje i robi to chętnie. Warto to wykorzystać.
25-05-2018, Od: Mr. T
Odpowiedz
Hilary Hahn zaczynała naukę metodą Suzuki. A jak na amatorkę całkiem nieźle gra ;-).
Fanem tej metody nie jestem ale też jej nie neguje tak bez krytycznie. Dużo zależy od nauczyciela i samego ucznia.
29-05-2018, Od: Darek
Odpowiedz
Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy do gitary klasycznej mogę założyć struny nylonowe Savarez New Cristal Corum - Tension Forte.
29-05-2018, Od: Ben
Odpowiedz
Instrumenty masywne z grubszym drewnem np. czeskie, amerykańskie zwykle lepiej sprawują się na strunach o mocniejszym naprężeniu, a modele delikatne, lekkie, zbudowane z cieńszego drewna, często lubią struny mniej naprężone. Podstawowa Yamaha raczej należy do lekkich konstrukcji, ale najlepiej samemu wypróbować, bo efekt zależy też od egzemplarza, nie tylko od modelu.
29-05-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
To raczej pytanie do producenta gitary. Generalnie twardsze struny o mocniejszym naprężeniu łatwiej pobudzają instrument do grania. Jest zwykle lepsze strojenie, czystszy, głośniejszy dźwięk, mniejsza wrażliwość na zmiany siły docisku do progów. To na pewno dobrze zadziała przy masywnej konstrukcji gitary. Jednak instrumenty o delikatnej konstrukcji i cienkim drewnie, przy takim silniejszym pobudzeniu, mogą tak jak głośnik, wpadać w pewien przester, a elementy konstrukcyjne mogą się bardziej naginać. Słabe tanie gitary na twardych strunach mogą się nawet rozpadać.
Pytanie co to znaczy "Tension forte". Typowym naprężeniem strun nylonowych do klasyka jest siła około 40kg. Jeśli ktoś założy do klasyka struny metalowe od gitary akustycznej, które mają 70kg, to gitara ulegnie destrukcji. Jeśli jest kiepska to od razu, a jeśli mocna, to po kilku miesiącach. Wracając do Savareza: wersja Forte ma naprężenie 44,7 kg. Czyli nie są to jakieś kosmiczne naprężenia, tylko 10% większe niż typowe. Każda gitara powinna to wytrzymać.
Jednak tanie gitary mają zwykle słabą konstrukcję i mogą się rozpadać i wypaczać nawet na normalnych strunach. 10% więcej może przy wadliwej gitarze przyspieszyć jakąś awarię. Dlatego jeśli dłużej nie gramy, to warto trochę zluzować struny i obniżyć strój o jeden lub dwa półtony. Warto obserwować stopę gryfu i mostek, czy coś złego się nie dzieje.
Gryf powinien być lekko wklęsły, na około 0,5 mm. Jeśli jest zbyt płaski, to twarde struny mogą mu nawet pomóc, naginając do odpowiedniej wklęsłości. Jeśli natomiast jest on naturalnie zbyt wklęsły, to twarde struny pogorszą jego geometrię.
29-05-2018, Od: Darek
Odpowiedz
Dodaję, że chodzi mi o gitarę Yamacha M30
28-05-2018, Od: Jurek
Odpowiedz
Witam,dysponuję budżetem do 1000 zł na nowe skrzypce. Które w Pana ocenie, z Pana oferty, są najlepsze. Czy jest możliwa przy zakupie zamiana futerału na prostokątny?
28-05-2018, Od: Jarek
Odpowiedz
Jakościowo dobre będą Salvatini 7, Sandner SV6, Pengano SI. Różnice to raczej kwestia gustu. Jedni wolą matowe, inni w połysku. W ramach podobnej ceny jest podobny poziom jakości. Można kupić futerał prostokątny, a ten zwężany odkupię za 50 zł.
28-05-2018, Od: Mariusz
Odpowiedz
Dzień dobry, jakie poleciłby Pan skrzypce elektryczne dla osoby potrafiącej już grać. Mam skrzypce klasyczne ale chcę pograć też na elektrycznych z dodatkowymi efektami. Cena do ok. 1600zł