21-06-2006,Od: Mithril
Witka wszytskim.Mam dosc ciezka sytuacje i prosze was o rade.Mam 16 lat i chcialabym nauczyc grac sie na skrzypcach.Bylam dzis w szkole muzycznej w moim miescie i nauczycielka od skzypiec powiedziala mi,ze bedzie mi ciezko grac z powodu bolu reki i stawow spowodowanego ciaglym trzymaniem skrzypiec.Powiedziala mi za to,ze jestem b. dobrze zbudowana do wiolonczeli i to samo powiedzial mi nauczyciel od niej.Co do wiolonczeli to nie jestem zbytnio do niej przekonana...Zawsze chcialam grac na skrzypcach.Mam nawet swoje prywatnie,wiec nie mialabym problemu z instrumentem na przyszlosc...Czy uwazacie ze reka nprawde bedzie mnie bolec?I czy tylko to moze byc problemem w moim wieku?Bardzo prosze o odpowiedz.Pozdrawiam.
25-06-2006,Od: J
Ból powodowany graniem wynika w 99% (wyłączając przypadki wrodzonych wad stawów) ze złej techniki, z nieprawidłowego ułożenia przedramienia, nadgarstka oraz palców- jest to więc do korekty, a to zadanie dla nauczyciela. Niestety, wielu nauczycieli skrzypiec nie podejmie się korygowania źle ustawionego aparatu, gdyż jesto to żmudna i długotrwała praca; tym gorzej sytuacja wygląda u osoby, która ma 16 lat, gdyż u np. 8 latka dużo łatwiej i szybciej można osiągnąc zadowalające efekty.
Jednakże, tak jak napisałem, można zmienić aparat gry, a tylko wtedy, jeśli czuwa nad tym dobry, doświadczony, cierpliwy nauczyciel.
Pozdrawiam.
| Twoja odpowiedź |