22-06-2005,Od: PIOTREK NIE MAM!
Czesc! Mam 17 lat i dopiero zaczynam gre na skrzypcach (naprawde swietna zabawa). Niemoglem sobie kupic skrzypiec, gdyz mnie niestac. Checi mialem ogromne,wiec postanowilem pod nieobecnosc taty sam je zrobic. Miesiac wszesniej dokladnie wszystko przestudiowalem (z jakiego drzewa,itp) Pracowalem 3 tygodnie(mnustwo nieprzespanych nocy). Az wreszcie doczekalem sie tego dnia, gdy zalozylem struny (troche obawialem sie czy beda grac) Bylem szczesliwy gdy wydobyl sie z nich pierwszy dzwiek. Maja nawet Ladny wyglad, do tego stopnia,ze tata jak wrocil nie chcial mi uwierzyc ze sam je zrobilem. Przy okazji dowiedzialem sie ze tata jak byl w moim wieku tez mial skrzypce tylko ze kupionene. Naprawde bardzo kocham skrzypce. Pozdrawiam wszystkich ktorzy zaczynaja pozno gre na skrzypcach, nie poddawajcie sie pod zadnym wzgledem, ja napewno sie nie poddam. Gram na swoich skrzypcach juz prawie 3 tygodnie i zaczyna mi to wychodic,a jestem przeciez samoukiem. jedno wiem na pewno, Nie poddam sie, jestem GÓRALEM i kocham muzyke goralska. Bardzo czegos chciec. to znaczy moc. Pozdrawiam
23-06-2005,Od: Elżbieta
Cześć !!
Odpisuję Ci bo mnie zafascynowałeś, o ile nie robisz sobie jaj. Jak zrobiłeś sam skrzypce?!, miałeś specjalne narzędzia? No gratuluje serdecznie, a tak nawiasem mówiąc, to dużo znanych w Polsce osób to Górale, chyba dzięki swojej wytrwałości doszli do czegoś.
| Twoja odpowiedź |