Forum

18-10-2008,Od: Olimpia
Dlaczego gracie na skrzypcach i jaka byla tego przyczyna :) tak z ciekawosci :P
Ja mialam od malego kontakt z muzyka klasyczna(paganini, mozzart itd) tylko przy tym usypiałam xD a mnie ciężko bylo zagonic do snu :) to z początku, potem przerwalam te wspaniala wiez miedzy tajemniczymi koncertami dawnych skrzypkow, az w koncu w 4 klasie podstawowki na zadanie z muzyki pani kazala przez miesiac sluchac mozarta, beethovena lub chopina. Wtedy to rozbudzila sie na nowo moja milosc do klasyku, przedewszystkim do skrzypiec. Bardzo mi się podobal ich dzwięk(nawet do tej pory) i zaprzyjaznilam sie z kolezanka ktora gra na skrzypcach(juz 7 rok). Najlepiej, bo gdy po raz pierwszy wzięłam skrzypce do ręki, smyczek chwyciłam jak trzeba, skrzypce troche za nisko, ale bylo, i zagralam kawalek barki ze sluchu ( siedzialam przy skrzypcach pol godziny :) ) Niestety po przedstawieniu prosby, mama nie zgodzila się na to, abym uczęszczala na zajecia skrzypiec, mowila ze to bedzie tak samo jak z tancami towarzyskimi, po pewnym czasie znudza mi sie albo po prostu bede miec slomiany zapal. Nudziłam rodzicow przez 3 lata az wreszcie pamietnego dnia 16 marca 2007 roku ( 6 klasa ) poszlam na pierwsze zajecia skrzypiec. Do dzis moj stosunek do skrzypiec prawie wogole nie zmienil się oprocz tego ze na widok skrzypiec nie zamieniam się w jakas mumie stojaca i rozmyslajaca jakby to bylo, gdybym miala skrzypce w rece :) Wiem ze strasznie zanudzam, ale musialam wam to powiedziec :) Acha, na ilu skrzypcach graliscie w zyciu?? ja na 5 :P 1 u kolezanki, 2 wypozyczone 3i4 moje a 5 manufaktura u lutnika :) napiszcie cos podobnego jak ja o sobie, bedzie ciekawie :)))


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):