Forum

30-04-2009,Od: violin
Ja skończyłam 6 lat w szkole muzycznej, i uważam, że każdy może się nauczyć. Mam wiele znajomych, którzy odeszli ze szkoły, bo stwierdzili, że to nie dla nich. Potem sami w domu sobie ćwiczyli, i co... grają teraz w filharmonii. Na początku nauczyciel jest potrzebny na 99%, ale potem można już samemu (nie mówię, że to proste). Odnośnie rozmiaru. Na wikipedii są podane rozmiary skrzypiec. Zmierzcie sobie odległość od szyi do połowy dłoni, i sprawcie, które dla was są najlepsze (czasami, gdy mamy strasznie dużą rękę, może lepiej wziąć się za altówkę) *Pozdrawiam wszystkich, którzy do szkoły muzycznej nie chodzą, ale ćwiczą*


Twoja odpowiedź
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):