12-12-2005,Od: E. hybryda8@wp.pl
Moja córka uczy się w szkole muzycznej gry na skrzypcach. Ciągle są problemy z ćwiczeniami. Nie chce zrezygnować ze szkoły, ale jednocześnie w ogóle nie chce ćwiczyć. Kiedy prosimy, aby wzieła instrument i poćwiczyła, są awantury z jej strony. Trudno to wytrzymać. Chciałam zabrać ją ze szkoły i zapisać do normalnej podstawówki, ale nie chce o tym słyszeć. Może ktoś ma radę na jej postawę? Może ktoś pomoże mi rozwiązać ten problem? Lub zachęcić ją do gry?
Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
12-12-2005,Od: Ewa
Z Pani informacji wnioskuje, ze córka chodzi do ogólnokształcącej szkoły muzycznej. Uważam, że nie jest to dobre rozwiązanie. Musi wziac Pani pod uwage to, ze matura z takiej szkoly nie jest uznawana na innych uczelniach niż AM. Osoby, które rezygnują z takich szkół mają problemy z nadrobieniem zaległości. Jeśli córka dopiero zaczyna byc moze powinna spróbować na 2 szkoły. Tzn normalna podstawówka i muzyczna popołudniowa. Wówczas przekona sie Pani czy córka ma talent i da sobie rade w tak ciężkim kierunku czy może powinna spróbować w czymś innym... Osobiście chodze do 2 szkół od 10 lat:) I jak dotąd sobie świetnie radze...
| Twoja odpowiedź |