07-12-2011,Od: Damian
Witam. Mam takie pytanie. Mam 18 lat i ostatnio strasznie zafascynowaly mnie skrzypce. Moze nie sam instrument,a to co na nich mozna robic. Przybylo mi troche gotowki i zastanawiam sie czy by sobie nie kupic.
Tylko,ze interesuja mnie bardziej skrzypce elektryczne,poniewaz nie chce wkurzac sasiadow i sam bym takie wolal ^^ Wolalbym rowniez pogrywac muzyke "nowoczesna".
I moje obawy sa takie czy to nie jest troszke za pozno (dodam jeszcze,ze szybko sie zniechecam,lecz kocham muzyke i mysle,ze tym razem bedzie inaczej) i jak to jest z tymi elektrycznymi skrzypcami.
Na allegro znalazlem 2 tansze modele: http://allegro.pl/prof-skrzypce-elektryczne-stagg-wisnia-metal-kpl-i1968528515.html
http://allegro.pl/skrzypce-elektryczne-stagg-4-4-bk-sklep-debica-i1958812381.html
Z tego co widze elektryczne sa drogie,chyba,ze macie inne pomysle. Prosze o jakies porady,gdyz w tej dziedzinie jestem kompletnym laikiem. Z gory dziekuje i pozdrawiam :)
07-12-2011,Od: Jarek
Ogólnie lepiej zacząć od normalnych skrzypiec. Można dokupić tłumik i przetwornik. Dobry przetwornik kosztuje ok. 400 zł. Tanie skrzypce elektryczne z litego drewna zwykle są ciężkie i niewygodne. Modele w kształcie otwartego dolara całkowicie się nie nadają. Wyobraź sobie siły naprężające od strun. Dolar cały czas jest ściskany, a więc naturalne że z czasem się będzie zacieśniać. Co wtedy stanie się z chwytnią przymocowaną tylko do górnej części? Oczywiście skręci się w prawo i cienka struna wypadnie poza nią uniemożliwiając granie. To fajnie wygląda, ale błąd konstrukcyjny ewidentny. Ludzie wstawiają różne pręty żeby potem rozewrzeć tą eskę ale to rzeźba.
| Twoja odpowiedź |