Całkiem nowa wiadomość
Imię:
Wiadomość:

Prosimy pozostawić puste:
Liczba do wpisaniaWpisz liczbę
(anty-spam):

Wyświetlono wiadomości 251-300 z 13485  Wstecz  Dalej     Sklep

27-10-2022, Od: Radek Odpowiedz
Gitara jest nowa. Co prawda data produkcji jest 2020 ale przez ten czas cały czas siedziała w magazynie w pudełku. Rdza nie jest tutaj problemem bo nie występuje.
WD40 nie ośmieliłbym się stosować na drewno. Nie wiem jaki mógłby mieć wpływ. WD ("Water Displacement") nie jest smarem a środkiem do usuwania wilgoci.

27-10-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Proponuję podesłać gitarę, to przejrzę i odblokuję. Regulowałem gryfy w kilku tysiącach gitar i nigdy nie było sytuacji, żeby nie dało się przekręcić. Trzeba wyczuć, czy pręt pracuje aktualnie na naciąganie, czy na rozpychanie, żeby zluzować nakrętkę. Tak czy inaczej trochę to źle wróży tej gitarze, bo jeśli utrzymanie prawidłowego kształtu gryfu wymaga ogromnych naprężeń, to taki gryf będzie miał tendencje do wypaczeń. Możliwe też, że naprężenie utrudniające regulację, podstało z powodu zastosowania słabo sezonowanego drewna, które potem mocno zmieniło wymiary. Lepsza jest sytuacja, gdy gryf zachowuje odpowiedni profil i wklęsłość już od samego naprężenia strun, a pręt jedynie robi małe korekty, bez wielkich naprężeń. Wtedy nakrętka chodzi lekko, bez większych oporów.
Warto pamiętać, że regulacja gryfu prętem nie służy do ustawiania wysokości strun, jak niektórzy sądzą. To raczej efekt uboczny. Prętem regulujemy relief, czyli podłużną wklęsłość gryfu. A wysokość strun ustalamy na prożkach.

27-10-2022, Od: Ben Odpowiedz
Gitara nie siedziała cały czas w magazynie. Ponad miesiąc płynęła na kontenerowcu w ciężkich tropikalnych warunkach, być może w zalanym wodą kontenerze. Często widuje się w nowych gitarach korozję na strunach. To samo może być z prętem. Jeśli nie korozja, to zapieczenie. WD40 ma trzy właściwości - penetrujące, smarne i antykorozyjne. Zwiększa poślizg, a tego właśnie potrzebujemy. Stosować nie na drewno, tylko odrobinę, jedną kropelkę na samą nakrętkę. https://youtu.be/p6qw5sJ7spY?t=189

31-10-2022, Od: Radek Odpowiedz
FYI.
Zaniosłem do pracowni, która była bardzo blisko mnie i (najprawdopodobniej) pręt był przyblokowany resztką kleju użytego do przyklejenia gryfu, który gdzieś tam się dostał i zasechł.
Lutnik trochę poruszał, pyknęło i wszytko już jest ok.
ps.
Gitara pochodzi ze Słowacji (Dowina), więc raczej w kontenerze nie płynęła z drugiego końca świata jak to zwykle bywa :-)

21-10-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Co w trawie brzęczy, czyli pogadanka o tym dlaczego zawsze poprawiamy i regulujemy nowe gitary, tak aby uzyskać maksymalny komfort gry (miękka gitara), przy jak najmniejszej tendencji do brzęczenia.

Warto poznać przyczyny pobrzękiwań strun. Oczywiście główną przyczyną jest zbyt niskie ustawienie. Jednak czasem wynika też ze sposobu grania. Jeśli kciuk na strunach basowych szarpie struny z pewną składową wektora w dół, czyli wciska strunę w kierunku pudła, lub odwrotnie, czyli podciąga strunę w górę od pudła przed jej puszczeniem, to powstaje charakterystyczny klang. Trzeba starać się pobudzać struny tak, żeby pierwsza najsilniejsza fala wibracji była skierowania równolegle do płyty wierzchniej gitary. Wtedy struna zawibruje w poprzek progów i nie zbliży się do nich, akurat przy tej pierwszej najsilniejszej fali wychyleń. Drugi aspekt techniki gry wpływający na tendencję do pobrzękiwania, to miejsce uderzania w struny. Łatwiej wywołać brzęczenie jeśli uderzamy struny na środku otworu rezonansowego, lub nad końcem podstrunnicy. Jeśli będziemy grać przy prawej krawędzi otworu (patrząc z góry), czyli bliżej mostka, to trudniej wywołać brzęczenia, ale też brzmienie będzie nieco jaśniejsze. Początkujący muzycy często brzęczą z powodu zaczepiania nieumyślnego o sąsiednie struny, stawiania palców za daleko od progu, a na akordach barowych zdarzają się przy pewnej anatomii problemy z dociskiem strun wypadających na zgięciach palca wskazującego.

Wracając do samej gitary. Gdy dążymy do zwiększenia komfortu i obniżamy struny, to pobrzękiwania pojawią się w niektórych miejscach gryfu. To dlatego, że w gitarach tańszych niż kilka tysięcy złotych zawsze są mikro nierówności samego gryfu, podstrunnicy, leciutkie wypaczenia, oraz niedokładności osadzenia progów. Są też pobrzękiwania wynikające ze złej regulacji wklęsłości gryfu. Nie powinien być całkowicie płaski, tylko lekko wklęsły na około 0,5mm. Jeśli jest za płaski będzie brzęczeć pierwsza sekcja, jeśli zbyt wklęsły, to zrobi się niewygodnie i wysoko na dalszych progach. Trzeci problem to szorstkość progów. Wiele gitar ma progi nie wygładzone, tylko takie jakby fabryka skończyła obróbkę na gradacji 200 zamiast 2000. Są jak pilnik, przez co zużywają szybko struny i wymagają od muzyka dużej precyzji - właśnie mocnego dociskania przy samym progu. Struna ma tendencję do odskakiwania i brzęczenia na mikro nierównościach. Gdy wygładzimy progi, gitara bardziej wybacza błędy ustawienia palców i mniej pobrzękuje, nawet gdy palec jest nieco dalej od progu. Przed wygładzeniem trzeba oczywiście wyrównać lekkim szlifem lokalne nierówności na płaskim gryfie, a potem wyregulować gryf ustawiając relief. Czasem trzeba wypróbować warianty czy lepiej sprawdzi się mały relief, a wyższy mostek, czy odwrotnie.

Na pobrzękiwania gitary mają też wpływ struny. Zbyt miękkie i zbyt tanie struny wibrują nierówno, bo mają nierówności kształtu i rozkładu masy. Fale wędrujące nakładają się i powstają lokalne szczyty amplitudy powodujące brzęczenie. Struny twardsze, czyli w klasyku ciut powyżej 40kg, dobrych firm, będą wibrowały równiej, grały czyściej i mniej brzęcząco. W zbyt tanich strunach bywa też, że owijki same z siebie brzęczą.

W wersjach gitar elektro- często mamy do czynienia z rezonansami oprzyrządowania. Trafiają się dźwięki, które wprowadzają w drgania np. sprężynki dociskowe baterii, pokrętła, kable, śrubki, obudowy przedwzmacniaczy, pojemnik baterii itp. Te rzeczy też potrafią brzęczeć. Można sobie wyjmować pojemnik z baterią i wkładać w to miejsce gąbkę, jeśli wykryjemy, że ten element bzyczy i nas denerwuje przy grze akustycznej.

Trzeba też pamiętać, że każdy luźny element w gitarze brzęczy. Znany jest problem tanich Fenderów z brzęczącymi pokrętłami kluczy, gdzie trzeba kapnąć kropelkę. Mogą brzęczeć końcówki strun lekko dotykające pudła przy mostku. Najbardziej przykrą przyczyną brzęczenia jest rozklejone ożebrowanie. Trzeba przechowywać gitarę przy wilgotności 50% i nie wystawiać nigdy na słońce, nie zostawiać w nagrzanym aucie itp.

23-09-2022, Od: Marek Odpowiedz
Ad. p.Kasia:
Trzeba wymienić cały klucz po stronie która się zepsuła, bo pojedyńcze części są trudno dostępne. Klucze są w cenie kilkadziesiąt zł.
Powodzenia

24-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
U nas są dostępne części w wielu różnych wersjach, jednak awaria tryby świadczy o niskiej jakości, więc pozostałe też będą się psuły, lub będą miały luzy utrudniające strojenie. Zalecana jest więc wymiana wszystkiego z obu stron. Nie jest to bardzo drogie.

22-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Gdyby ktoś potrzebował skrzypce 3/4, to jest Franc Sandner na hebanie bardzo mało używany za 650 zł. Skrzypce rozegrane, po korektach, gotowe do gry. Ciepłe brzmienie, dobra geometria, łatwo się gra.

19-09-2022, Od: Kasia Odpowiedz
Hej,
totalnie nie wiem gdzie moglabym wymienic strune w gitarze akustyczniej - oraz zakupic czesci do gryfu w gitarze klasycznej - chodzi o zebatke ktora mi sie ukryszyla przy strojeniu..
Uprzejmie dziekuje za informacje!
Kasia

19-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Witam, Można u nas na Muranowie wymienić struny i klucze w gitarze. W dziale Info są namiary.

10-08-2022, Od: fredi fnaf Odpowiedz
jakie skrzypce dla poczatkujacych kochani???????????????

18-09-2022, Od: Ela Odpowiedz
Stentor też jest dobrą propozycją, podobnie jak Everplay 61x, bo drewno dają sezonowane i stabilne, dobre wykonanie tradycyjnymi metodami, a także jakość osprzętu i dodatków jest na tyle dobra, że nie trzeba od razu wszystkiego wymieniać, co zdarza się w innych tanich zestawach. A jeszcze do tego jak kupimy je w sklepie specjalizującym się w skrzypcach, gdzie zrobią od razu dobre przygotowanie, korekty i regulacje, to nauka będzie przyjemna i nie sprawi większych trudności.

22-08-2022, Od: Ben Odpowiedz
Pod wieloma względami najlepszy będzie Everplay EV-61x. A dla bogatszych początkujących Antyk+, który może już pozostać instrumentem docelowym. Jednak na samym początku nauki efekt zawodzenia i fałszowania będzie dość podobny niezależnie od skrzypiec. Dopiero jak już coś nam zacznie sensownie wychodzić, zauważymy różnice w skrzypcach i ich brzmieniu.

05-09-2022, Od: Tobiasz Odpowiedz
Dzień dobry, mam pytanie czy na zamówienie sprowadzają Państwo do swojej pracowni gitary których nie ma w ofercie waszego sklepu?
Chodzi mi konkretnie o Takamine GN71CE-NAT, posiadam Fendera ESC-105 kupionego od was na którym nauczyłem się grać i z którego jestem bardzo zadowolony.
Drugie pytanie brzmi, czy gitara LAG T70DCE nadaje się dla osoby początkującej? Niestety nie mam możliwości ogrania tego modelu osobiście i nie chcę doradzać nie mając doświadczenia.
Pozdrawiam.

13-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Zapomniałem dodać, że samo ogranie nowej gitary nie daje jeszcze wszystkich odpowiedzi. Trzeba mieć z tyłu głowy, że nawet po lekkim zabrudzeniu strun, brzmienie stanie się mniej żywe, bo przygasną nieco wyższe harmoniczne na basach. I tu dochodzi kwestia gustu, czy lubimy bogate i grające basy, czy bardziej takie buczące niemal wyłącznie niskim tonem podstawowym. Gdy Klienci przynoszą używane gitary do regulacji, to zauważam, że modele o sztywniejszej konstrukcji wymagają częstszych zmian strun dla odświeżenia i wzbogacenia dźwięku. Zdarzają się Takamine czy Fendery brzmiące sucho na strunach używanych. Z kolei gitary z nadmiarem brzmienia na nowych strunach, brzmiące fortepianowo i nieco metalicznie, bardzo ładnie wyrównują brzmienie po lekkim zabrudzeniu i użyciu strun, czyli tak jak zwykle je słyszymy. Nie robią się głuche z sucho buczącym basem. Do takich zaliczyłbym Laga i Corta. Lag bardzo ładny, ale konstrukcja wydaje się trochę delikatniejsza. Cort ma chyba lepszy balans brzmienia i solidności, oraz dobrze sezonowane i stabilne drewno.
Tu dochodzimy do kwestii mechaniki i geometrii. Gitary leciutkie, z cieńszego drewna, z delikatnym ożebrowaniem brzmią bardzo efektownie i głośno, ale szybko zgrywają się i wypaczają. Gitary ciężkie i masywne wymagają dłuższego rozegrania, ale są trwalsze i zyskują z czasem na brzmieniu. Tu też można popełnić błąd ogrywając nowy instrument. Miałem kiedyś Klienta, który zachwycał się brzmieniem gitary, w której zwyczajnie brakowało jednego żebra w środku. Pudło bardzo szybko zapadło się. Podobne zachwyty spotyka się, gdy ktoś założy metalowe struny do delikatnego klasyka, tyle że życie takiej gitary kończy się po kilku tygodniach lub miesiącach.
Podobnie z grubością i masywnością gryfów. Czasem ktoś ogrywając zachwyca się niezwykłą smukłością gryfu i wygodą. Takie gryfy często wyginają się w "S", wypaczają i mają nierówny relief, co utrudnia prawidłową regulację w całym zakresie. Powstają różne garby i nierówności. Gryfy, które w ogrywaniu wydają się grube i toporne, jak w niektórych Crafterach, są często bardzo równe i bardzo trwałe. Pozwalają ustawić niską akcję.
Warto więc poszukiwać złotego środka i przy ogrywaniu brać te rzeczy pod uwagę, a nie tylko to co słyszymy. Warto mieć kontakt z wieloma aktualnymi egzemplarzami, bo fabryki zmieniają się, i partie gitar są różne. Świetny przykład ten Fender ESC-105, który po spaleniu starej fabryki jest współcześnie całkiem inną gitarą, niż ta sprzed kilku lat, mimo tej samej nazwy. Ogrywając w innym pomieszczeniu pamiętajmy też, że akustyka naszego domu będzie inna, a to bardzo wiele zmienia.
Wspomnianego LAGa mogę zamówić normalnie z oficjalnej polskiej dystrybucji, natomiast jeśli jest decyzja akurat na Takamine, to mogę ją ściągnąć z jednego z autoryzowanych salonów, przygotować, wyregulować i odsprzedać. Są po prostu niektórzy dystrybutorzy i producenci, dla których ważniejsza wydaje się być powierzchowność, obroty, marketing i blichtr, niż realna staranność w przygotowaniu i regulacji instrumentów do sprzedaży. Nawet nie chce im się odpisać, gdy pyta o gitarę mały rodzinny zakład lutniczy, nie deklarując wielkich obrotów i pięknej wystawy w galerii. Ale tak jak piszę, da się to obejść, zamawiając przez jeden z dużych sklepów. Gitara może przyjść słabo ustawiona, ale ja już robię resztę, poprawiam, reguluję i będzie przyjemna do grania. Bywają egzemplarze, gdzie po dobrym ustawieniu siła działająca na palce zmniejsza się nawet o połowę.

06-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Dzień dobry, Z gitarą LAG nie ma problemu. W zasadzie po korektach i regulacjach każda gitara w tym zakresie cenowym nadaje się dla początkujących. Trzeba unikać tylko bardzo tanich, bo są krzywe, niewygodne, nietrwałe, słabo brzmią i nie stroją. Oczywiście zaraz ktoś zaprotestuje "a ja nauczyłem się na gitarze za 100 zł". Tak, ja też, ale jest potrzebna wtedy większa porcja zapału, gdy gitara utrudnia i zniechęca.
Wracając do gitar, na których nauka będzie przyjemnością, a nie walką, proponuję przemyśleć czy elektronika będzie faktycznie potrzebna i używana. Przetwornik w mostku delikatnie utrudnia przenoszenie drgań na pudło rezonansowe, a różne elementy jak przedwzmacniacz, pojemnik baterii, kable, niekiedy wpadają w rezonans z niektórymi dźwiękami i irytująco pobzykują, psując brzmienie akustyczne. Czasem pomaga wyjęcie baterii, aby nie brzęczały sprężynki dociskowe. LAG ma miłego dystrybutora w Polsce, więc mogę ściągnąć, jeśli mają na magazynie.
Natomiast Takamine, ma bardzo hermetyczną i selektywną dystrybucję. Trzeba by zorganizować piękne salony, wystawy, podpisać umowy uzależniające. Wolę jednak polecać to co uważam za dobre, niż to na co naciskają różne kontrakty. Lepszy slow business, niż wyścig szczurów konieczny do spełniania wymogów obrotowych. Widzę, że sklepy uzależnione od pewnych marek, nie są do końca szczere w kontaktach z Klientami. Do tego sporo pieniędzy Klienta idzie wtedy na blichtr, marketing, marże, a mniej na przeglądy, korekty i regulacje. Czasem zamawiam różne "szacowne" marki w zwykłych sklepach i dziwię się jak oni to puścili do Klienta w takim stanie. W wielkich firmach z dużymi obrotami handlowiec, serwisant i magazynier mają różne cele. Jeśli ja polecę coś kiepskiego, to sam będę się z tym męczył, a tam handlowiec sprzedaje i zapomina. Nawet nie wie czy były kłopoty z tym co sprzedał, czy nie. Przegląd przy masowej sprzedaży też wygląda zupełnie inaczej. Aby mieściło się w szerokich normach, bo nikt nie ma czasu na dopieszczanie. Ja wolę zrobić dwa-trzy instrumenty dziennie, ale tak jakbym robił je dla siebie. To do modelu współpracy pewnych marek nie pasuje. Na szczęście jest masa innych producentów otwartych jak choćby Cort, które nie stosują żadnych nacisków, a mają bardzo dobre produkty.

29-10-2005, Od: Ellena Odpowiedz
Ludu, narodu słuchajcie!! Mam dosyć waszego bazgrolenia: "mam 15 lat, jestem za stara..." bla bla bla, gadka szmatka! Po co pytacie się amatorów i kompletnych laików tej dziedzinie o to czy możecie grać? Każdy jest inwidualną istotą i to nie wiek, a miłość i predyspozycje pomogą osiągnąć sukces. Każda z was chciałaby grać jak Vanessa Mae, co? Uświadomcie sobie - ona jest "cudownym dzieckiem" takich takie jak ona pojawiają się raz na dziesięciolecia. Ja mam 14 lat, gram od roku, byłam już na dwóch konkursach i na pierwszym zajęłam 6 miesjce, na drugim 3. Myśle że to nie tak źle jeżeli ma się przed sobą muzyków którzy grają już po kilka lat. Moja pani mówiła że jestem zdolna itp, itd, ale ja grałam tylko dlatego żeby zadowolić mojego tatę, dla którcy skrzypce są niespełnionym marzeniem, a wiecie gdzie skończyłam w wieku 14 lat? W szkole baletowej...w Szkole w której karierę rozpoczynają 4-letnie dzieci, moja pani od skrzypiec mnie tam zaciągnęła i moja pani pedagog, stwierdziła :"dobry materiał na tancerkę", teraz jestem w obcym mieście (musiałam się przeprowadzić) i teraz już wiem, ze balet jest dla mnie wszystkim, na skrzypcach gram czasami - od tak dla przyjemności. Widziecie, młody wiek, nie ma zadnego znaczenia jezeli nie kocha sie tego co sie robi. A jezeli jestecie starsze to co? Przeciez są szkoly muzyczne pierwszego stopnia które zapraszają na skrzypce osoby w wieku 10 - 17 lat. Jest to czteroletni cykl nauczania, jednak potem spokojnie można iść do II stopnia. Droda do karaiery dla osób które nie zaczęły w odpowiednim czasie nie jest zamknięta! Trzeba tylko walczyć o to co się kocha, bo to co piękne nigdy nie jest proste.... :)

18-09-2006, Od: joa Odpowiedz
czesc.nie mam w domu kompa ale piszę na informatyce.mam ochotę powiedzieć kocham Cię bo dodałaś mi tyle otuchy i wzbogaciłaś mnie o tak wiele nadziei!od lat marzę o skrzypcach, na ich widok mięknę i rozpływam się, słuchając vanessy m. udaję że gram,kocham skrzypce nad życie!!!żeby tego było mało od zawsze marzę żeby zostać baletnicą.to moje drugie gigantycznie największe marzenie.dzięki, wielkie dzięki za nadzieję!!!kocham Cię!!!;)
mam 16 lat i niestety rodzice mówią mi że jest już za póżno.czytałam w gazecie że są szkoły dla wcale nie najchudszych(nie żebym była gruba :)) i nie najmłodszych.grać na skrzypcach z nogami w baletkach to moje największe marzenie.trzymaj kciuki za jego spełnienie.dzięki dzięki dzięki:D joa.

11-09-2022, Od: Klara Odpowiedz
Muszę wybrać balet czy skrzypce. Mam okazję grać na skrzypcach i się uczyć , ale sama muszę je kupić. Ale zajęcia będą mi opłacać rodzice. Balet kocham najbardziej na świecie, ale rodzice go nie pochwalają. Musiałabym sama ćwiczyć w domu i sama kupić sobie pointy (takie baletki z czubkami). Nie mam doświadczenia i nawet nie wiem czy z tego coś by wyszło. I teraz muszę wybierać balet czy skrzypce. Podsumujmy. Balet kocham bardziej niż skrzypce, ale rodzina go nie popiera i nie mam możliwości uczenia się go. Skrzypce kocham mniej niż balet, ale za to rodzina go popiera i mam możliwości uczenia się. Muszę tylko dołożyć wszystkie moje oszczędności. Dlaczego nie mogę uczyć się obu rzeczy? Nie mam tylu pieniędzy na obie rzeczy. Mam 12 lat i jeżeli teraz dokonam złej decyzji to już nigdy nie będę mogła wrócić i tego powtórzyć. Ja nie wiem co robić!!!

11-09-2022, Od: Ben Odpowiedz
Jeśli chce się wejść na najwyższy poziom profesjonalny, występy w Teatrze Wielkim, to raczej trzeba poświecić wszystko jednemu zajęciu, ćwiczyć od wieku 3-5 lat i mieć świadomość, że będzie trochę bolało. Ale można też rozwijać wiele talentów równocześnie, na tyle aby mieć przyjemność z tych umiejętności na poziomie amatorskim. Dobrze jest dać sobie czas np. rok, żeby spróbować wielu rzeczy i potem coś wybrać i na tym się skupić. Czasem udaje się pogodzić dwie pasje na wysokim poziomie. Dyrygent filharmoników berlińskich jest pilotem Air France.

Rodzina prawdopodobnie myśli o balecie, jako zajęciu katorżniczym, wyniszczającym, rujnującym fizycznie i psychicznie, więc chcą Cię uchronić. Były takie filmy o rosyjskich tancerkach. Spróbuj pokazać to od innej strony: Balet w ćwiczeniach amatorskich doskonale kształci wrażliwość, rozwija wyobraźnię, uczy samodyscypliny, koncentracji, uwagi, ćwiczy pamięć i jest również korzystny dla zdrowia. Może zgodzą się na taniec z elementami baletu lub ballet-fitness, ballet-dance, ballet-body. Takie rzeczy można zacząć ćwiczyć nawet w podeszłym wieku, po prostu dla własnej przyjemności.

Co do pieniędzy, to można szukać bezpłatnych zajęć w domach kultury, domach młodzieży, fundacjach, albo opowiedzieć o swoich marzeniach także dalszej rodzinie. Jeśli ktoś ma fajnych dziadków, rodziców chrzestnych, to często zdarza się, że pomagają zakupić potrzebny sprzęt. Można też poszukać pracy dla młodzieży. Pomoc sąsiedzka, wyprowadzanie psów, rozdawanie ulotek, pomoc w sklepie czy restauracji, o ile rodzice się zgodzą.

11-09-2022, Od: Weronika Odpowiedz
Szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć. Balet w zeszłym roku stał się moim priorytetem, chociaż mam już 12 lat i wcale nie chodzę do szkoły baletowej. Mama mówi że jestem już zbyt stara żeby zacząć tak na poważnie. Odeszłam z zajęć ale nie pozucilam marzeń o balecie. Potem pojawiły się skrzypce. Nigdy nie grałam ale pokochałam je od razu. Całymi dniami słuchałam muzyki klasycznej. Dzisiaj miałam zajęcia próbne i nic! Nic nie czułam! Żadnej radości wzruszenia że szczęścia

01-09-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Jeśli ktoś potrzebuje, to do instrumentów Stentor możemy dodać duży plakat dydaktyczny na ścianę: https://biuro.siedziba.pl/stentor/

22-08-2022, Od: Linda Odpowiedz
Dzień dobry. Jakiś czas temu na stronie była dostępna gitara o bardzo oryginalnym wyglądzie, taka postarzona, szarobrązowa, a otwór rezonansowy był zdobiony masą perłową. Pamiętam, że oglądałam test jej brzmienia na yt (chyba w sklepie był podany link). Nie zapamiętałam marki tej gitary. Czy jest szansa, żeby mi Pan przypomniał? Czy będą jeszcze w sprzedaży? Pozdrawiam.

22-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Dzień dobry, były takie odmiany Batona, ale ceny poszły w górę dwukrotnie, a dostępność w dystrybucji znikoma. Wiele miesięcy czekania. Trzeba było zrezygnować. Z resztą 1000 zł to za drogo za taką gitarę.

05-08-2022, Od: Maciej Odpowiedz
Witam , czy będą w sprzedaży wzmacniacze joyo ac 20 ?

21-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Witam, Nie były zamawiane, bo bardzo ceny skoczyły, ale mogę popytać dystrybutora.

22-08-2022, Od: Maciej Odpowiedz
Proszę spytać ,interesuje mnie cena

22-08-2022, Od: Ben Odpowiedz
Chyba najnowsze partie ma MusicStore po 954 zł. A te sprzed roku nawet po 500 zł były. Masakra. I tak ze wszystkim.

22-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Cena z nowych dostaw byłaby 850 zł, a w promocji 744 zł. Jeśli ktoś ma zleżałe stare dostawy, to może być na poziomie 590 zł. Mamy więc zabawną sytuację, z resztą przy wielu produktach, że jakiś sklep może nie zorientować się w porę i sprzedać w detalu taniej, niż to co będzie musiał zapłacić w hurcie przy ponownym zakupie na swój magazyn. Taki sklep poniesie straty zamiast zysków, ale oczywiście można na to polować. Przy wzmacniaczu zakup starej partii jest niegroźny. Co najwyżej kondensatory elektrolityczne mogą szybciej wyschnąć. Natomiast przy instrumentach odradzam polowanie na starsze tanie dostawy, ponieważ instrumenty zleżałe ponad rok mogą być powypaczane i rozeschnięte, albo mogą to być nieudane egzemplarze, których nikt nie chciał kupić stacjonarnie. Mogą to być jakieś zwroty lub serwisy. Instrument jest jednak każdy inny i jest wrażliwy na warunki przechowywania. Wzmacniacze raczej będą jednakowe. Niemieckie i czeskie sklepy mogą mieć pewne stare zapasy, aczkolwiek zakup zagraniczny ma szereg wad np. w przypadku konieczności serwisowania. Dla niektórych ważny jest też aspekt patriotyczny, aby przy zbliżonych cenach, jednak wybrać wspieranie podatkami naszych szpitali, szkół i dróg, niż zagranicznych. Podatki są bardzo dużą częścią ceny i miło jest wspierać naszych, nawet jeśli Niemcy mają kilka procent niższy VAT.

18-08-2022, Od: Blazej Odpowiedz
Dzień dobry, interesuje mnie gitara akustyczna, budżet około 600-700 złotych, do nauki. Którą by Pan polecił?

21-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Cort jest bardzo przyjemny do grania i trwały. Daje się dobrze wyregulować, co dla początkujących jest szczególnie ważne. Ma pełne wymiary, co daje dobre brzmienie (duża pojemność akustyczna i optymalna praca strun).

10-08-2022, Od: Cet Odpowiedz
Witam czy prowadzicie sprzedaż na allegro ? Da się u was kupić yamaha cx40 elektro klasyczna?

21-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Tak, Allegro konta nikl i Pengano. Yamahy raczej unikam. Są setki innych marek, które można polecać nie z przymusu, lecz z przekonania. Wolę niezależność wyboru asortymentu, a pewne marki mają takie umowy, że mogą wpędzać w uzależnienie i pewien rodzaj wyścigu szczurów. Nie chcę polecać określonych produktów, dlatego że muszę zrobić obrót potrzeby do umowy, czy spełnić wymogi gamy produktowej. Sprzedawca ma wtedy dylemat moralny: czy polecić to co uważam za świetny produkt, czy to czego oczekuje umowa. Czasem to bywa zbieżne, ale jednak traci się niezależność. A w cenie Yamahy można trafić gitary posiadające domknięte łożyskowanie na kluczach, pełne lakierowanie, pręt regulacyjny w gryfie, fabrycznie założone struny Savarezy, aktywną elektronikę, a niekiedy nawet lity top. Nie to żebym coś miał do Yamahy, to poprawne gitary szkolne, ale pewne wytanienia aż bolą. Pasywna elektronika? To jak powiedzieć, OK, kupuję Merca, ale szyby będą na korbkę. Dla niektórych piecyków ten sygnał może być zwyczajnie za słaby. Struny raczej trzeba od razu zmienić. Jeśli gryf trafi się zbyt płaski, to pierwsze progi czasem brzęczą, a nie ma regulacji. Jedyny ratunek wtedy to wysoki mostek.

26-06-2022, Od: Joanna Odpowiedz
Dzień dobry, czy istnieje możliwość zakupu skrzypiec Antyk plus 1/4 bez smyczka? I czy w przypadku tak małych skrzypiec warto dołożyć do Antyk 1?

03-08-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Przejrzeliśmy kilka egzemplarzy 1/4 i w tak małym rozmiarze jest na tą chwilę małe wskazanie bardziej na Padvę niż Antyka. Jednak pod koniec sierpnia może być nieco większy wybór i sytuacja może się zmienić. Smyczek też ma pewne znaczenie, chyba że ma Pani już dość dobry i nie zużyty.

27-06-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Tak, można kupić zestaw bez smyczka o 150 zł taniej. Skrzypce 1/4 mają małe pudło rezonansowe, więc wielu nauczycieli decyduje się na tańsze modele do typowej nauki amatorskiej w tym wieku, bo i tak potężnego brzmienia nie będzie w tak małym instrumencie. Zdarzają się jednak dzieci o szczególnej wrażliwości muzycznej i talencie, które już nieźle grają na mniejszych skrzypcach, są sygnały że może to być kariera muzyczna, a nie tylko zabawa i wtedy tańsze modele faktycznie mogą ograniczać ucznia. W takim przypadku warto rozważyć Antyk I lub Modena+.

25-07-2022, Od: Jacek Odpowiedz
WItam.

Czy zamierza Pan wprowadzić do sprzedaży jakiś wolumen gitar elektrycznych. Praktycznie większość tych nazwijmy to tańszych nadaje się do poprawki u lutnika, wiec trzeba tracić czas na kupno a potem szukanie kogoś kto je porządnie ustawi ( menzura, akcja strun , szlif progów, ekranowanie itp) Kupując u Pana miałbym pewność że wszystko jest tak jak ma być. Pozdrawiam

26-07-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Witam, Kiedyś miałem gitary elektryczne, ale nie było dostatecznego zainteresowania. To mniej popularny produkt, a przez mnogość typów, rodzajów i kolorów, trzeba by trzymać bardzo szeroki asortyment i gitar i wzmacniaczy. Z wieloma dostawcami elektryków jest też kłopot tego typu, że wymagają w umowach pewnych wolumenów sprzedaży i określonego asortymentu, co wymuszałoby polecanie Klientom nie tego co uważam za dobre, lecz tego, czego wymaga marka. Jednak wolę mieć w tym względzie pełną swobodę. Druga sprawa, że działanie na większą skalę pogorszyłoby jakość. Żeby sprzedawać dużo, aby spełnić wymagania umów, trzeba włączać się w typowy wyścig szczurów i walkę cenową. Nie byłoby czasu, żeby zająć się każdym instrumentem. Mnie bardziej pasuje spokojny rodzinny slow business i mała sprzedaż. Kilka instrumentów dziennie wystarczy. To ma być przyjemność.

16-07-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Mamy ostatnio sporo pytań o produkty europejskie, aby zakupami nie wspierać przyjaciół agresora. W związku z tym dodaliśmy kilka modeli gitar klasycznych produkowanych całkowicie w Europie. Z akustyków są dostępne europejskie gitary Pengano. W skrzypcach na razie tylko leworęczne Pengano made in UE. Niestety na rynku 99,9% instrumentów to wyroby azjatyckie. Nawet jak firma niemiecka, angielska czy włoska, to wszystko produkcja chińska. Robimy testy, aby wprowadzić przynajmniej trochę instrumentów wykonanych w krajach UE.

16-07-2022, Od: Ela Odpowiedz
Chodzi też o ekologię, żeby to nie była zabawka, która się wypaczy i trafi na śmietnik, żeby drewno było z upraw odnawialnych, żeby nie było toksycznych lakierów, żeby ograniczyć CO2. To zapewnia produkcja według norm europejskich. Fakt, że trochę drożej, ale te różnice, po uwzględnieniu jakości i trwałości, nie są już aż tak wielkie jak dawniej. Przy produkcji w Hiszpanii, Czechach czy Rumunii, zaletą jest też to, że kontenery nie płyną przez pół świata. Upał tropikalny i wilgoć wypaczają drewno. Warto więc kupować blisko miejsca wytworzenia. Europejskie manufaktury instrumentów były już bardzo blisko całkowitego wyginięcia, a teraz dzięki świadomym wyborom Konsumentów mogą przetrwać.

30-06-2022, Od: Joanna Odpowiedz
Jeśli byłaby to Modena +1/4 to jaka byłaby to cena?

01-07-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Ceny dużych i małych są jednakowe. W małych jest niby mniej materiału, ale potrzebna jest większa precyzja wykonania i wykończenia, co wpływa na pracochłonność. Małe rozmiary w droższych skrzypcach są rzadko wybierane. Zdecydowana większość dzieci ćwiczy na instrumentach do tysiąca zł. W związku z tym te droższe nie są produkowane tak masowo i jest gorsza dostępność.
Zwykle robimy tak, że jeśli ktoś potrzebuje małych skrzypiec z nieco wyższej półki, dla utalentowanego dziecka, to zgłaszam dystrybutorom i proszę, aby przejrzeli co mają w danym rozmiarze i wybrali możliwie dobrze brzmiący model i egzemplarz. Panie są na tyle uprzejme, że ściągną z magazynów, pograją na różnych i porównają co można polecić na dany moment. Lipiec to akurat dobry czas, bo w szczycie sezonu wrzesień-grudzień jest szturm klientów i nie da się na spokojnie przejrzeć i powybierać.

27-06-2022, Od: Joanna Odpowiedz
Dziękuję za odpowiedź.

22-06-2022, Od: Arek Odpowiedz
Dzień dobry Panu
Jestem już dojrzałym człowiekiem który wrócił do gry na instrumencie po latach. Ostatni rok, może trochę dłużej grałem jak to się mówi "na tym co miałem" (zwykł gitara akustyczna siodełko 43mm).
Aktualnie szukam dla siebie gitary akustycznej do domowego muzykowania.
Gram palcami akompaniament akorowy i jakieś melodie z basem ( nie ośmielam się nazywać tego fingerstyle'm ale zmierzam powiedzmy w tym kierunku). Analizują informacje z internetu szukałem gitary z gryfem 45 mmm ale bardzo spodobałam mi się Pana gitara Pengano PF30 . Moje wątpliwości budzi tylko gryf o szerokości 48 mm - czy sobie z nim poradzę - palce mam raczej normalne (nie dlugie, nie krótkie, nie grube - obrazowo mówiąc mam 184 i jestem "normalnej" budowy ciała). Nie mam doświadczenia z innymi gitarami niż ta którą miałem. Proszę o radę czy taka szerokość gryfu to dobry wybór czy może powinienem szukać jednak czegoś węższego.
Ponadto chciałbym zapytać
- jakiej grubości zestaw strun ma gitara oferowana przez Pana,
- z czego jest siodełko i mostek, myśę sobie, że plastik i stąd moje następne pytanie czy w tego typu gitarze warto zmienić (za jakiś czas) te części na jakościowo lepsze ( w zakładce ogłoszenia czytałem, że można u Pana serwisować gitary przesyłając je kurierem )

22-06-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Szerokość gryfu to bardzo indywidualna sprawa. Jeśli grał Pan na klasyku 53mm, to mniej więcej może Pan ocenić, czy szerszy gryf pasuje. Faktem jest, że muzycy fingerstyle, grający kciukiem linie basu, dość często wybierają szersze gryfy. Struny są typowe 12-53. Przy wymianach można rozważyć wypróbowanie 11-52. Prożki są z tworzywa. Można kiedyś zrobić kościane, ale dużej różnicy w dźwięku nie będzie.

21-06-2022, Od: Maksym Odpowiedz
Dzień dobry. Szukam skrzypiec dla córki na 9 urodziny. Zastanawiam się nad zakupem Modena+ w rozmiarze 1/2. Czy tłumiki hebanowy i hotelowy będą pasowali do tych skrzypiec?

21-06-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Dzień dobry, Nie będzie idealnego spasowania, zwłaszcza hotelowy może wystawać za podstawek, ale tłumienie będzie dobre.

10-06-2022, Od: Darek Odpowiedz
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Pomogła mi podjąć decyzję. Pozdrawiam.

10-06-2022, Od: Jarek Odpowiedz
Ja generalnie preferuję pudła typu drednought, właśnie jak w tych gitarach. To wynalazek Martina o możliwie dużej pojemności akustycznej, co daje dobrą głośność, brzmienie, sporo basu. Pudła małe, slim, parlor, grają ciszej i jaśniej, bardziej folkowo, mniej głębi i basu. Szczegóły brzmienia można doregulować doborem strun pod swój gust. Przykładowo powłoka polyweb ociepli brzmienie, struny z fosforem dają bogatsze i pełne brzmienie, a 80/20 jasne i klarowne. Co kto lubi. Do akordów lepiej grubsze 12-53, bo grają głośniej i lepiej stroją, do solówek, blues, folk, mogą być cieńsze 10-48, albo uniwersalne 11-52.

09-06-2022, Od: Darek Odpowiedz
Dzień dobry. Mam już swoje lata a i palce nie za smukłe i chciałbym wrócić do gry na gitarze co czyniłem w młodości. Chcę się podszkolić w różnych stylach- akordy, fingerstyle. Wpadły mi w ucho 3 gitary akustyczne w kolejności od najlepszej.Pengano PF30 - dobre brzmienie, niezłe basy i długie wybrzmiewanie, L1LSD - ciepły dżwięk, świetne basy i dobre brzmienie, Cort Earth 70 - dobre soczyste brzmienie. Czy można rozwinąć temat oceny instrumentów, czy w realu brzmią podobnie jak na video.
W jaki sposób realizujecie Państwo wysyłkę? Kurier, inPost? Pozdrawiam.


Wyświetlono wiadomości 251-300 z 13485  Wstecz  Dalej