Sklep
16-05-2005, Od: Kleo
Odpowiedz
No dzieciarnia czy nie pomyliliście strony przeznaczonej na ogłoszenia z GG ??
19-05-2005, Od: cybermycha
Odpowiedz
nie nie pomylilyśmy !!!!!!!!!!!!!!!!!!a ty chociarz grasz na skrzypcach??
19-05-2005, Od: Beny
Odpowiedz
Siemka ja gram na skrzypcach prawie 6 lat i uważam że to extra instrument pozdro dla wszystkich młodych skrzypków
16-05-2005, Od: Kaśka
Odpowiedz
Cześć! ja gram od 3 lat! mam super nauczyciela ale bardzo wymagającego ale jest poprostu super! nigdy nie mam zamiaru z tego rezygnować, nigdy!! ja nie wiem po co wogóle sie chodzi do szkoły muzycznej jeśli sie nie chce jej kończyć... nienormalne... wiec tak, ja szukam fajnych skrzypeczek (cena tu nie gra roli) 4\4 smyczek i jakis wypasiony futerał jakby ktoś miał fajną propozycję prosze o kontakt: mail kasiasta199@o2.pl pozdrofka :):)
15-05-2005, Od: Paula
Odpowiedz
Gram na skrzypcach od 3klasy podstawówki i nigdy nie myślalam o tym aby pujść do szkoły II stopnia! wogóle chciałam się wypisać ale mi nie pozwolili.Teraz będę zdawać do 5 klasy sz.muzycznej i zaczynam myśleć o kontynłowaniu nauki w szkole IIstopnia. Ale o co mi dokładnie chodzi! NIe załamujcie się jeżeli wam coś nie wyjdzie w muzycznej, a jeżeli chcecie w przyszłości śpiewać ( JA TEGO PRAGNĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) to na pewno szkoła muzyczna wam się przyda!!!!!!
14-05-2005, Od: Magdalena
Odpowiedz
witam wszystkich!!Prosze pomóżcie mi dokonac prawdziwego i dobrego wyboru:(...Poniewaz chodzi o to że ja zaczęlam grac na skrzypcach od czwartej klasy..Gram juz 1,5 lat..I za kilka dni jest pokaz, w którym grają wszystkie uczennice mojej pani..No wiec moja pani dala mi taka krótka arir na 4 liniki.....A iinne uczennice pani które chodza do 1 klasy i sa o demnie o 4 lata mlodsze grają rózne duety i w ogóle.....Nie chodzi o to że brzydko gram...Nie wiem o co chodzi mojej pani!!Czy powinnam zagrac na tym koncercie??Mi sie wydaje zę tylko sie zblażnie przed innymi rodzicami!!Z jednej strony chce zagrac a z drugiej nie!!Prosze odpowiedzcie szybko papa**pozdrówka:(
15-05-2005, Od: Jarek
Odpowiedz
Droga Madziu (lub Olu)! Przemyśl to sobie - czy grasz bo lubisz grać, czy też grasz tylko po to aby pani i koleżankom w całym Rzeszowie szczęki opadły z wrażenia. Tak czy inaczej jak nie zagrasz, to pewnie będziesz żałować, że twoja szansa przeszła obok. Nie obrażaj się, tylko rób swoje. Skoro to tylko 4 linijki, to wykuj je tak, żeby powalić wszystkich słuchaczy. Powodzenia!
14-05-2005, Od: maałaaa
Odpowiedz
poszukuje własnych skrzypiec!!!
jak na razie mam tylko wypożyczone... (gram od sześciu lat)
kto chce sprzedać skrzypce 4/4, ze smyczkiem i futerałem niech pisze pod adres: kizz@o2.pl
10-05-2005, Od: magda
Odpowiedz
Ja zaczelam gre na skrzypcach w wieku 10 lat, ale bylam zbyt leniwa i przerzucilam sie na flet poprzeczny, bez ktorego teraz nie wyobrazam sobie zycia. Jednak mimo wszystko uwazam, ze skrzypce sa najpiekniejsze i wlasnie kupilam swojemu dziecku malutkie skrzypce na 4 urodziny. Niedlugo ma pierwsza lekcje. Szczerze mowiac to jest wedlug mnie dobry czas, poprzez zabawe, oswaja sie dziecko z instrumentem, zawsze bedzie jeszcze mozliwosc zmiany instrumentu przed szkola muzyczna (choc mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie). Ale pozdrawiam tych, ktorzy zaczynaja dosc pozno i zycze wytrwalosci !
09-05-2005, Od: amy
Odpowiedz
Mam 14 lat i dopiero dzisiaj mialam pierwsze zajecie ...napoczatku myslalam ze nie warto ale pani ktora mnie uczy powiedziala ze lepiej uczyc starsze osoby ktore rozumieja..a zreszta moj tata zna Wojtka Czemplika..on tez nie gral od dziecka a przeciez pieknie gra w zesp[ole nawet
09-05-2005, Od: Małgorzata
Odpowiedz
Witam po raz kolejny!
po pierwsze ....uczyć się może i osoba która ma 6 i 10 i 23 i 32 i 48 lat...musi mieć chociaz trochę słuch :) poczucie rytmu a pzrede wszystkim powinna CHCIEĆ!naprawdę uwierzcie!ja uczę gry na skrzypcach i miałam i mam uczniów w naprawdę różnym wieku-od 6latków po 36latków...BĄDŹCIE WYTRWALI I GRAJCIE!dla siebie...dla bliskich...
pozdrawiam!!!!
02-05-2005, Od: Jagoda
Odpowiedz
Hmm.....mam 16 lat i niedługo zaczynam moją przygodę na skrzypcach... będę się uczyć sama ze słuchu...mam nadzieję że coś mi wyjdzie zwłaszcza że obiecałam mamie że zagram jej Ave Maria na jej urodziny.....jak myslicie do marca 2006 roku uda mi się??? jak macie jakieś wskazówki dotyczące gry na skrzypcach albo też uczycie się gry na własną rekę....piszcie..:)
08-05-2005, Od: Jarek
Odpowiedz
Warto wziąć przynajmniej kilka lekcji na początek. I przede wszystkim zawsze dobrze nastroić instrument do gry. Warto kupić w tym celu elektroniczny tuner chromatyczny (ok. 80 zł). Jeżeli nie masz idealnego słuchu, to tunerem możesz sprawdzać, czy dźwięki wydobywasz czysto i na bieżąco korygować ustawienie palca w danej pozycji.
02-05-2005, Od: Jagoda
Odpowiedz
Jak myślicie...Jak mój pradziadek grał bardzo dobrze ze słuchu na skrzypeczkach to mi też się uda? Wiecie chodzi mi tu o jakieś dziedziczenie talentu...wiem że to żałosne ale ciekawi mnie to...:) nie śmiejcie się ze mnie...:( i piszcie co o tym myślicie...
08-05-2005, Od: Jarek
Odpowiedz
A mnie się wydaje, że pewne predyspozycje mogą być dziedziczone, często nawet w drugim lub trzecim pokoleniu. Może to być słuch absolutny, anatomiczna sprawność ręki czy łatwość nauki. Jak inaczej wyjaśnić, że jedna osoba uczy się gry szybko i łatwo, a inna musi nadrabiać wielką pracowitością, żeby osiągnąć ten sam poziom?
07-05-2005, Od: kiki
Odpowiedz
ty daj cobie spokój!!!to nie możliwe!!ale z ciebie idiotka
08-05-2005, Od: Ola
Odpowiedz
Siemka wszystkim!!Gram na skrzypcach od 1,5 roku..Zaczełam na poczatku czwartej klasy...Moja kolezanka, z która jedzdze na lekcje do szkolymuzycznej gra na flecie poprzecznym..TYlko że ona bardzo sie tym chwali...Poprostu mówi że ona najlepiej gra, że lepiej o demnie..Że jedzie na konkurs..Zaczeliśmy jedzdzic od tej samej pory..Żle i głupio sie czuje jak ona opowiada o tym flecie...Czy powinnam sie czuć poniżona??Może mam sie tym nuie przejmować??ona naopowiadala mojej manie ze mnie pani na lekcjach wcale nie chcwali itp..A wlasnie mnie hcwali !!Ćwicze ile moge!!Ni emam wolnej chwilii np. an wypad z kolezankami na lody bo gram na skrzypcach!Może ona poprostu mi zazdrosci....prosze odpiszcie!!...:0
06-05-2005, Od: Jagoda
Odpowiedz
Wiesz na Twoim miejscu wróciłabym do grania...z resztą to ty sama powinnaś wiedzieć czy nadal chcesz grać czy nie......jeśli tak.... i bardzo tego chcesz no to skrzypeczki w ręce i do roboty....nic nie stoi na przeszkodzie...
05-05-2005, Od: Agnieszka
Odpowiedz
to jesio raz ja! przepreaszam za pomylke! moj mail to ten co tu jest!
05-05-2005, Od: Agnieszka
Odpowiedz
jak mozesz to napisz mi maila, czy warto mi wracac na skrzypce po 4 letniej przewie? grałam 3 lata i przestalam, teraz chce wrocic. Czy warto? Odpisz jak najpredzej
04-05-2005, Od: aleksandra
Odpowiedz
mam 12lat i ucze się grać na skrzypcach od roku nie długo będe musiała zmienić skrzypce na większ jeśli masz w sprzedarz skrzypce to napisz jestem dostępna tylko w środe o godzinie 11.50 do 12.25 pozdrawiam
01-05-2005, Od: Efa
Odpowiedz
Niektore wypowiedzi sa okropne i nie zgadam sie z nimi... Jak mozna kogos tak zniechecac? Czy jak ktos sie chce uczyc grac na skrzypcach to musi zaraz zostac wirtuozem??? Nie!!! Bo wiekszosc osob robi to dla swojej wlasnej przyjemnosci. Jak juz napisalam wczesniej ja zaczelam jak mialam 18 lat uczylam sie zaledwie pol roku ale mialam tak wspanialego nauczyciela ze przez ten czas zdazyl mi wyjasnic podstawowe rzeczy...Teraz poprostu dla wlasnej przyjemnosci chce kupic skrzypce i poprostu uczyc sie sama co z tego wyjdzie zobaczymy ale napewno bedzie to swietna zabawa i napewno ogromna przyjemnosc dla mnie nawet jak sasiedzi beda walic w sciany :) Wiec nie poddawajcie sie jak macie zapal i chcecie to robic to poprostu robcie... Bo moim zdaniem nawet "Stary dziadek" mogl by sie nauczyc grac o ile by jeszcze dobrze slyszal i nie trzesly by mu sie rece :) I napewno by mial niezla satysfakcje.Pozdrawiam Jarka ktory sie zdecydowal w wieku 38 lat to dopiero jest zapal.. :) Zycze wszytskim Sukcesow jako "Wirtuozi" I ktorzy robia to dla swojej wlasnej przyjemnosci...
01-05-2005, Od: Efa
Odpowiedz
Kocham skrzypce niestety moja pasia zaczela sie troszke pozno :( Zaczelam chodzic na lekcje jak mialam 18 lat :) Ale chcialam sie chociaz nauczyc podstaw. Niestety po pol roku nauki musialam zrezygnowac... I niestety. Ale mimo wszystko mam ochote kupic sobie Skrzypeczki dla wlasnej frajdy :) A sasiedzi no coz beda musieli to jakos przetrwac :) Pozdrawiam...
01-05-2005, Od: mari
Odpowiedz
Cześć wszystkim!!!Gram na skrzypcach od prawie 8 lat(chodze do 2klasy szkoly muz. II stopnia)i pozdrawiam wszystkich,którzy grają na skrzypcach oraz tych,którzy zaczynają grać na tym świetnym instrumencie:)
28-04-2005, Od: Moniczka
Odpowiedz
Sprzedam skrzypce 3/4 w bardzo dobrym stanie.W komplecie jest smyczek futerał i kalafonia.Moj e-mail jest na gorze:)
24-04-2005, Od: Justyna
Odpowiedz
Hejka! Zadziwiacie mnie! Ja na skrzypcach gram piąty rok i wiem jakie początki są trudne a wy chyba nawet nie wiecie ile trzeba włożyć w to serca i wysiłku. Ja zaczęłam w wieku 7 lat i nie wyobrażam sobie zaczęcia w wieku...15 lat. Małe dzieci jeszcze ustawią sobię rękę i jakoś to pójdzie a wy myślicie ze wystarczy umieć grać na gitarze a na skrzypcach to ja koś pójdzie. Tak nie jest! Przemuślcie to
28-04-2005, Od: Jarek
Odpowiedz
Zadziwię cię jeszcze bardziej. Ja wystartowałem z nauką w wieku 38 lat. Wcześniej grałem trochę na gitarze. Po kilkunastu godzinach ćwiczeń potrafiłem zagrać z wielką radością "Hej bystra woda" i kilka innych hiciorków, a pod choinką zagrałem bez trudu kilka kolęd i to na tandetnych skrzypeczkach typu All in One. Na pewno nie będę wirtuozem, ale jak dla mnie zabawa w skrzypienie jest przednia i mam z tego sporo frajdy.
26-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
Prosze co za otucha dla tych ludzi :| wspaniale nie ma to jak zniechęcać.........na nauke nie jest za późno jeżeli ktoś chce grać tylko dla siebie to nie widze problemu chyba ze chce zostać takim wirtuozem jak TY <hahaha> ja tez zaczełam sie uczyc mając 7 lat teraz mam 21 i nie widze problemu gdyby ktoś miał 50 i chciał grać......nie ma rzeczy które są zarezerwowane tylko dla jednych a dla drugich zakazane!!!!!FAkt że im później tym ciężej ale nie jest to niemożliwe.więc to TY sie zastanów zanim coś napiszeszi złamiesz komuś serce.....
24-04-2005, Od: ?
Odpowiedz
od wielu lat moim marzeniem jest nauka gry na skrzypcach. to jest wspaniałe! teraz kończę uczyć się gry na gitarze, sprzedam ją i zamierzam kupić w miare tanie i dobre skrzypce, nie wiem kto mnie będzie uczył grać :( i nie mam zielonego pojęcia jakie one powinny być, ale już nie mogę się doczekać, proszę pomórzcie mi w wyborze!
26-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
NIe wiem ile masz lat ale jeżeli masz wiecej niz 160 cm to powinny to być skrzypce 4/4...nie kupuj tych zestawow gdzie jest futerał kalafonia, smyczek i skrzypce są do niczego.....najlepiej szukać i moze coś sie znajdzie niz kupowac od strzału..moze akurat coś CI sie trafi potem tylko renowacja u lutnika i będziesz grać..........Życze wytrwałości i powodzenia nie rezygnuj z tego marzenia bo warto :)
28-04-2005, Od: Jarek
Odpowiedz
To jest świetna rada, ale dla kogoś z grubym portfelem. Ja na przykład szukałem i... znalazłem na śmietniku bardzo ładne skrzypce, tyle że lutnik wycenił renowacje na 1200 zł. Do tego struny 60 zł, smyczek 240 zł, futerał 200 zł i różne drobiazgi w sumie za 100 zł. Razem wyszło 1800 zł, choć skrzypce były za darmo. Jeżeli ktoś nie ma takiej kasy, to może lepiej, żeby się uczył na skrzypcach które pewnie niezbyt pięknie grają, niż wcale.
26-04-2005, Od: Paweł
Odpowiedz
Jak sprawdzić jakość skrzypiec, brzmienie, wartość itd ...
27-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
Polecam wizytę u lutnika jeśli sam nie znasz sie na tyle by sprawdzic brzmienie np :)
26-04-2005, Od: Łukasz
Odpowiedz
Sprzedam skrzypce w stanie dobrym. Nadające się do nauki jak i do grania. Brak sygnatur i opisów. W komplecie futerał w stanie dobrym i smyczek bez włosia - do remontu. Na życzenie mogę wysłać foto Atrakcyjna cena !! Katowice i okolice. Moje GG 5205515
24-04-2005, Od: Ola
Odpowiedz
Mam jedno "ale" do Justyny
Mam 12 prawie 13 lat i dopiero zaczynam grać na skrzypcach.Nierozumiem dlaczego myślisz ,że jeśli ktoś ma 15 lat czy nawet więcej nie moze zacząć??
przecież to nie ma znaczenia.Oczywiście jest wiadome że dzieci w wieku 6 lat szybciej się wszystkiego nauczą ale każdy może się tego nauczyć.Wiem ,że to napewno jest trudne ale jak się czegoś bardzo chce to wszystki jest możliwe.Niejeden człowiek który zacznie grać na skrzypcach w wieku 12 czy 13 lat będą grać lepiej niż ty.Wybacz za ałowa.Pozdrawiam wszystkich zaczynających gre na skrzypcach w wieku powyżej 10 lat:)
26-04-2005, Od: ola
Odpowiedz
juztyna sory za to ostatnie ale sie troche zbulwersowałam .mysl troche bardziej optymistycznie moze bedzie lepiej nie tylko dla ciebie ale dla całego twojego( i nie tylko)otoczenia.pozdrawiam ola
26-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
Powodzenie wszystkim którzy zaczynają grę na skrzypeczkach nawet jeśli są po 40-tce to też dobry wiek 'Chciec to móc' :) więc życze dużo wytrwałości i przychylności losu w kupowaniu instrumentu :P papateczki nie poddawajcie sie A TOBIE JUTYNKO JESZCZE WIECEJ PESYMIZMU :P
24-04-2005, Od: ania
Odpowiedz
mam jeszcze jedno pytanie. jaki rozmiar jest dla mnie dobry? mam 164cm wzrostu i nigdy nie miałam z tym instrumentem styczności, umiem grać na gitarzę PROSZĘ ODPOWIEDZCIE!!
26-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
4/4 będę w sam raz to że nie miałaś styczności z tym instrtumentem to jeszcze nie przekreśla tego ze nie mozesz grać :) powodzonka i dużo wytrwałości
24-04-2005, Od: Ola
Odpowiedz
Czytałam że podobna jesli się ma powyżej lub 164 cm wzrostu powinno się mieć skrzypce 4/4 ale nie wiem tak dokładnie więc może poczekaj na odpowiedz od kogoś lepszego niż ja.Ja tez zaczynam grać na skrzypcach(dopiero teraz a mam 12 lat)pozdrawiam.Jeśli chcesz pogadać to zapraszam na gg 1931526 pozdrawiam cię.
24-04-2005, Od: Ola
Odpowiedz
Witam wszystkich serdecznie!!!
Mam 12 lat i zaczynam się uczyć grać na skrzypcach.Nie wiem tylko jakie powinnam je mieć.Jest tyle wyboru,że jestem już głupia.Mam mięc 4/4 czy 3/4 czy 1/2 czy 1/4.
Mam 145 cm wzrostu.Jeśli ktoś może mi pomóc to prosze o odpowiedz na moje gg nr.1931526.
19-04-2005, Od: Ania
Odpowiedz
Witam wszystkich wielbicieli skrzypiec :).....piszę bo chce wam przekazać jedno....jeśli tylko macie naprawde duży zapał i chęci a gra na skrzypcach jest waszym marzeniem to nie ma na co czekać bez względu na wiek. Ja mam 20 lat i zaczynam :) chociaz pierwszy kontakt z tym instrumentem miałam mając 7 lat i trwało to trzy lata, nie dużo ale teraz jest mi łatwiej :)....pozdrawiam i zycze powodzenia....to naprawdę wspaniały instrument i wart zachodu
16-04-2005, Od: Małgorzata
Odpowiedz
Witam!
Wg mnie każdy kto ma ochotę może zacząć uczyć się gry na skrzypcach...OCZYWIŚCIE!WAŻNE jest to aby chętny miał "słuch",potrafił czysto śpiewać,miał poczucie rytmu!ale i z takimi brakami JAKOŚ można sobie poradzić..WIEK NAPEWNO nie jest ważny...nie każdy kto rozpoczął naukę w wieku 6 czy 7 lat jest teraz wirtuozem!A grać można pzrecież dla przyjemności nawet najprostsze piosenki,melodie,kolędy - dla siebie dla rodziny dla znajomych!Ja udzielam lekcji we Wrocławiu.Jeżeli ktoś ma ochotę ropocząć naukę itp..proszę o kontakt:)
Serdecznie pozdrawiam uczniów!
Małgorzata
P.S.
we Wrocławiu jest taniej niż w Warszawie..:)
10-04-2005, Od: Magda
Odpowiedz
Hej! Mam 13 lat i chciałabym zacząć grać na skrzypcach. Tylko są małe problemy. Rodzice się na to nie zgadzają, nie mam instrumentu i cały czas mnie coś mnie
zastanawia. Przecież skrzypce nie mają progów tak jak gitara więc skąd można wedzieć jakie gra się dźwięki! Proszę odpiszcie! Będę szczerze wdzięczna za wzelkie odpowiedzi!
15-04-2005, Od: Iwona
Odpowiedz
To całkiem proste!Uczysz się jak ten dźwięk ma brzmieć i stawiasz w tym miejscu palec.Jeśli jeszcze czegoś nie wiesz to napisz.
10-04-2005, Od: dorota
Odpowiedz
czesc! mam 17 lat i od dziecka chcialam grac na skrzypcach, ale nie bylo to mozliwe z przyczyn finansowych. Teraz kiedy pojawiły się pieniądze moje marzenie może sie spełnic. Pytanie tylko czy coś ze mnie wyrośnie. nie chce byc zadnym wirtuozem, i wiem, ze skrzypce to chyba jeden z najtrudniejszych instrumentow... jest za pozno, zeby zaczynac, prawda...? prosze o odpowiedz:)
13-04-2005, Od: Piotr
Odpowiedz
Myślę, że warto. Ja mam teraz 19 lat na skrzypcach gram od września (przedtem gitara) :) W piątek pierwszy występ solowy (7mc. nauki) i jest nieźle ;) NIe jest to prosta nauka a powiem więcej chwil zwątpienia jest bardzo dużo ale jak masz samozaparcie nauczysz się a za późno nigdy nie jest
12-04-2005, Od: ?
Odpowiedz
hm?ja nie gram na skrzypcach ... ale dlaczego miałoby ze późno... udanej nauki :) powodzenia :]
11-04-2005, Od: Andy
Odpowiedz
Chyba tak:/
12-04-2005, Od: wrajer
Odpowiedz
Witam dopiero zaczyna sie uczyć gry na takim wspaniałym instrymencie jakim są skrzypce ale mam nadzieję że sobie poradze i dlatego mam pytnko czy ma ktoś jakieś multimedialne pomoce itp z którymi mógłby sie podzieli, proszę o pomoc pzr